„Wiem, że duża część posłanek i posłów Trzeciej Drogi chciałaby opowiedzieć się za liberalizacją” – mówił Rafał Trzaskowski komentując sprawę projektów zmian w prawie dot. aborcji.

Na 11 kwietnia planowana jest w Sejmie debata nt. czterech projektów dot. aborcji. Dwa z nich zgłosiła Lewica, jeden Trzecia Droga i jeden Koalicja Obywatelska.

Pytany o te kwestie na antenie TVN24, Trzaskowski odparł:

Spodziewałem się, że to będzie problem.

Następnie mówił o postawie poszczególnych partii tworzących obecną większość parlamentarną.

Myśmy jasno powiedzieli, że chcemy liberalizować prawo, i my, i Lewica, natomiast Trzecia Droga przez cały czas mówiła o referendum

– stwierdził.

Trzecia Droga a aborcja

Zdaniem Trzaskowskiego, wielu deputowanych wybranych z list Trzeciej Drogi to zwolennicy liberalizacji dostępu do aborcji.

Uważam, że dużo lepiej byłoby, gdyby po prostu doszło do głosowania. Dlatego że wiem, że duża część posłanek i posłów Trzeciej Drogi chciałaby opowiedzieć się za liberalizacją. Takie jest oczekiwanie społeczne i takie były zobowiązania. o, że rzeczywiście marszałek Hołownia i nasi przyjaciele z PSL-u mówili o tym, że oni mają inne zdanie, też trzeba im to przyznać, ale te kwestie powinny być głosowane jak najszybciej. Dzisiaj opóźnianie tego ze względów politycznych jest po prostu błędem politycznym

– powiedział.

Czy sprawa zmian w prawie dot. aborcji doprowadzi do poważnego konfliktu w koalicji rządzącej? Rząd Tuska mogą czekać trudne chwile.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hołownia: 10-11 IV pod obrady Sejmu projekty ws. aborcji, TK i KRS. „Cel mamy wspólny, by wszystkie projekty dotyczące aborcji trafiły do komisji”

mly/TVN24