„Rząd Donalda Tuska gra na dwóch fortepianach. Jeden jest taki, by rozmydlić te protesty, kolejne spotkanie, z którego nic nie wynika, żadnych obietnic. (…) Drugi fortepian to wystraszenie rolników” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce Robert Telus, poseł PiS, były minister rolnictwa, odnosząc się do strategii rządu wobec protestów rolników.

To, co działo się przed Sejmem, to była prowokacja, by doszło do brudy, awantur, do pałowania rolników, gazowania, tak jak kiedyś gazowano, pałowano i strzelano do górników. Za tego samego premiera strzelano, nie mówimy już o stanie wojennym, chociaż wtedy też to robiono

— mówił.

Do rolników w ostatnich dniach, tych, którzy się wybierali na protest, policja przyjeżdżała nawet na podwórka, do domów, z pytaniami, dlaczego jadą na protest, kto go organizuje. To jest kwestia wystarczenia rolników…