Wykluczony z Polski 2050 poseł Adam Gomoła był olbrzymim obciążeniem wizerunkowym dla swojej partii. Tym bardziej że w jego kampanię wyborczą włączył się sam Szymon Hołownia. W mediach społecznościowych krąży nagranie, w którym występują obaj politycy.

Zmienimy oblicze ziemi. Tej ziemi

— drwi sobie Gomoła.

Znalazł się ojciec Gomoła, a tak na zupełnie poważnie, po co ty idziesz do Sejmu, Synek, powiedz

— odpowiada Hołownia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Jest oficjalna decyzja ws. Gomoły! „Zarząd Krajowy podjął uchwałę, na mocy której wykluczył posła z Polski 2050 Szymona Hołowni”

— Hipokryzja Gomoły? „Po 15 października nikt nie będzie stał ponad prawem”. Teraz internauci pytają, czy zrzeknie się mandatu

Laurka od Hołowni

Po przedstawieniu przez młodego polityka swoich celów, Hołownia powiedział:

To jest człowiek energia, lepsza niż te króliczki z reklam z bateriami, lepsza niż drinki energetyczne. Ten człowiek naprawdę jest w stanie ruszyć z posad bryłę świata, tylko dajcie mu tę bryłę, a ją ruszy. Nie ma takiej bryły, której Gomoła by nie ruszył

— podkreśla lider Polski 2050.

Pomyślcie sobie jak stomatolodzy, jak głupio człowiek wyglądałby bez jedynki. Dlatego wybierzcie jedynkę. Adama Gomołę!

— dodaje.

Szymon Hołownia na własnej skórze doświadcza, jak prawdziwe jest stosunkowo nowe przysłowie „internety nie płoną”. Oj, nie płoną… A potrafią być dużym balastem. Zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej.

gah/X