Podczas drugiego dnia oficjalnej wizyty w Polsce przewodnicząca PE Roberta Metsola spotkała się z marszałkami Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską i Sejmu Szymonem Hołownią, premierem Donaldem Tuskiem, szefem MSZ Radosławem Sikorskim i ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem. Spotkała się także ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego oraz zainaugurowała Centrum Multimedialne Europa Experience.

Czwartek był drugim dniem oficjalnej wizyty w Polsce przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szefowa PE z wizytą w Warszawie. Cukierkowa atmosfera na konferencji z Tuskiem: „Polska powraca do serca Europy, staje się jej liderem”

Cukierkowa atmosfera

Rano odwiedziła Muzeum Powstania Warszawskiego, a następnie spotkała się z premierem Donaldem Tuskiem. Szefowa PE, podczas wspólnej konferencji z premierem, wyraziła radość z faktu, że jest w Warszawie w momencie świętowania 20-lecia przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej.

Drogi Donaldzie, bardzo się cieszę, że tutaj jestem i że Polska powróciła do serca Europy

— zwróciła się do premiera.

Metsola, wspominając o wojnie na Ukrainie podkreśliła, że kraje Europy muszą być zjednoczone w jednoznacznym potępieniu rosyjskiej agresji.

Wiemy, że możemy tego dokonać, wspierać Ukrainę, ale też i chronić nasze wewnętrzne rynki

— dodała.

To, czym Polska się wykazała, jeśli chodzi o pomoc Ukraińcom, jest czymś bez precedensu. Otworzyliście swoje serca i domy milionom ukraińskich uchodźców, którzy szukali tutaj schronienia

— powiedziała szefowa PE.

Premier Donald Tusk poinformował dziennikarzy, że rozmawiał z Metsolą m.in. o zbliżających się wyborach do PE. Podkreślił, że jej obecność jest znaczącym elementem kampanii profrekwencyjnej.

W Polsce frekwencja osiągnęła rekordowe wymiary w wyborach 15 października, ale także w ostatnich wyborach do PE. Jest to dobre miejsce, by rozmawiać, jak ważne są wybory europejskie i jak ważny jest Parlament Europejski

— powiedział Tusk.

Następnie Roberta Metsola spotkała się z marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską.

Wiemy, jak bardzo ważne są wybory do Parlamentu Europejskiego. Od tego, jacy kandydaci zdobędą mandaty, będzie zależała przyszłość Europy

— podkreśliła podczas spotkania marszałek Kidawa-Błońska, cytowana w komunikacie zamieszczonym na platformie X.

Szefowa PE zabrała głos podczas kontynuowanego w czwartek posiedzeniu Senatu. Przemawiając powiedziała po polsku, że dla PE, dla niej i polityków jej generacji „Polska jest bijącym sercem europejskich wartości”. Mówiąc dalej, już w języku angielskim, Metsola zwróciła uwagę, że „Polska to naród, w którym kobieta z Warszawy może zdobyć dwie nagrody Nobla, gdzie elektryk z Gdańska może przyczynić się do zburzenia żelaznej kurtyny, a ksiądz z Krakowa może zainspirować świat i stać się świętym”.

Spotkanie z Hołownią

Przewodnicząca PE spotkała się również z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

Jednym z ważnych tematów spotkania była konieczność prowadzenia przez instytucje UE dialogu z rolnikami i wypracowania na szczeblu wspólnotowym, przy ich udziale, najlepszych rozwiązań wychodzących naprzeciw potrzebom rolników, konsumentów i klimatu

— powiedziała PAP Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka marszałka Hołowni.

Spotkanie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego z szefową PE Robertą Metsolą dotyczyło bieżących tematów z zakresu polityki europejskiej w kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Rozmowy dotyczyły bieżących tematów z zakresu polityki europejskiej, w kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego

— poinformował MSZ na platformie X.

Aluzja do Jagodna?

Również o nadchodzących wyborach do PE Roberta Metsola rozmawiała z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem.

W ostatnich wyborach europejskich do urn poszło 45,68 procent polskich wyborców. Choć był to imponujący wzrost frekwencji w wyborach o prawie sto procent (w porównaniu z frekwencją w 2014 r. - PAP), mam nadzieję, że w tym roku jeszcze więcej Polaków odda swój głos

— powiedziała szefowa PE, cytowana w komunikacie MS.

Minister Bodnar zapowiedział, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rady do Spraw Ogólnych PE przedstawi plan działania, który doprowadzi do zakończenia wobec Polski procedury przewidzianej w art. 7. Traktatu o Unii Europejskiej. 20 grudnia 2017 r. Komisja Europejska zadecydowała o uruchomieniu wobec Polski procedury przewidzianej w art. 7. Traktatu o UE. Dotyczy on „poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości Unii”. Minister Adam Bodnar wyraził nadzieję, że procedura zostanie zakończona przed wyborami do PE.

Dziękuję za wizytę w Polsce i za lata przywództwa. Z dumą mogę powiedzieć, że niestrudzenie pracujemy nad przywróceniem najwyższych standardów demokratycznych i przywróceniem praworządności

— zwrócił się do przewodniczącej PE minister Adam Bodnar, cytowany w komunikacie.

Podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego Roberta Metsola podkreśliła, że jej podróży po państwach członkowskich UE przyświeca jeden cel.

Jestem tu dziś w jednym celu: przekonać jak najwięcej z was, obywateli Polski, abyście wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego

— powiedziała.

Ostatni punkt programu drugiego dnia pobytu w Polsce Roberty Metsoli obejmował udział w otwarciu interaktywnego centrum przedstawiającego funkcjonowanie i działanie Unii Europejskiej „Europa Experience”.

Centrum ma przypominać, że głównym zadaniem Europy jest służba obywatelom

— podkreśliła Metsola podczas uroczystości.

W piątek Roberta Metsola odwiedzi Gdańsk.

Wizyta przewodniczącej PE w Polsce jest częścią jej podróży po wszystkich państwach członkowskich UE w okresie poprzedzającym wybory do Parlamentu Europejskiego, które zaplanowano na czerwiec. Roberta Metsola przewodniczy PE od 18 stycznia 2022 r. Jest najmłodszą w historii przewodniczącą PE i trzecią kobietą na tym stanowisku, należy do centroprawicowej grupy EPL. Pochodzi z Malty, z wykształcenia jest prawniczką specjalizującą się w prawie europejskim.

Język dyplomacji ma swoje prawa, jednak ta wizyta nosi w sobie duży ładunek emocjonalny. Spotkania szefowej PE mogą być odbierane jako wyraz wsparcia dla obecnej ekipy rządzącej.

gah/PAP