„Na rozdawanie wezwań do prokuratury jak bukiecików z naręcza kwiatów czas się zawsze znajdzie. Tymczasem na przygotowania już raz w historii nam zabrakło…”- napisał na platformie X dr Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy zadał przedstawicielom obecnego rządu kilka pytań dotyczących planów związanych z przygotowaniami na zagrożenie ze wschodu.

Za naszą wschodnią granicą JEST WOJNA, a jej przebieg nie daje powodów do optymizmu. Co z produkcją K2 w Polsce? Jakie plany na Orkę i przewagę powietrzną? Jak idzie budowanie rezerw i jakie są plany na Ochronę Ludności? To są tematy do natychmiastowej analizy, debaty i decyzji

— napisał Siewiera w piątek na platformie X (Twitterze).

Szef BBN dołączył do wpisu zdjęcie z wojskowego ćwiczenia strzeleckiego w warunkach zimowych.

Gorącym głowom zalecam zmianę perspektywy na bardziej przyziemną… Śnieg orzeźwi, hełm stalowy skupi myśli:)

— podkreślił.

Na rozdawanie wezwań do prokuratury jak bukiecików z naręcza kwiatów czas się zawsze znajdzie. Tymczasem na przygotowania już raz w historii nam zabrakło…

— dodał Siewiera.

Za naszą wschodnią granicą JEST WOJNA, a jej przebieg nie daje powodów do optymizmu. Co z produkcją K2 w Polsce? Jakie plany na Orkę i przewagę powietrzną? Jak idzie budowanie rezerw i jakie są plany na Ochronę Ludności? To są tematy do natychmiastowej analizy, debaty i decyzji. Gorącym głowom zalecam zmianę perspektywy na bardziej przyziemną… Śnieg orzeźwi, hełm stalowy skupi myśli:) Ps. Na rozdawanie wezwań do prokuratury jak bukiecików z naręcza kwiatów czas się zawsze znajdzie. Tymczasem na przygotowania już raz w historii nam zabrakło… Fot: archiwum prywatne

Zamiast kontraktów zbrojeniowych… walka z podkomisją smoleńską

Wcześniej w piątek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o stworzeniu eksperckiego zespołu, którego zadaniem będzie zbadanie działalności tzw. podkomisji smoleńskiej, która pracowała przez ostatnie lata pod kierownictwem polityka PiS Antoniego Macierewicza. Jej celem było ponowne zbadanie przyczyn lotniczej katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010, w której zginęło 96 osób łącznie z prezydentem Lechem Kaczyńskim oraz wieloma osobami zajmującymi najważniejsze stanowiska państwowe. Komisja została rozwiązana w grudniu ub.r.

Były szef MON, a obecnie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak pytany o tę decyzje powiedział dziennikarzom:

Proponuję, żeby MON zajął się realizacją kontraktów zbrojeniowych. Jest zagrożony kontrakt zbrojeniowy z Koreą Południową. Słyszę, że nie dzieje się nic w tej sprawie, a za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Należy więc wzmacniać Wojsko Polskie tak jak robiłem to ja, kiedy byłem ministrem obrony narodowej.

CZYTAJ TAKŻE: Zaczynają kolejne igrzyska? MON powołał zespół do oceny podkomisji smoleńskiej. Tomczyk atakuje: „Koniec kłamstw w imieniu RP”

Czy po rządzie, który w swoim poprzednim wydaniu likwidował jednostki wojskowe i planował ustanowić obronę wschodniej Polski na linii Wisły można spodziewać się, że będzie myślał poważnie o obronności kraju?

aja/PAP