„Grubymi nićmi to szyte” - stwierdza publicysta „Sieci” Konrad Kołodziejski opisując szczegóły zablokowania Belwederu przez autobus komunikacji miejskiej akurat w czasie gdy do Pałacu Prezydenckiego weszła policja by wygarnąć posłów Kamińskiego i Wąsika, wtedy gości Prezydenta RP.

Warto zobaczyć jak wyglądała ta rzekomo „przypadkowa” operacja. Poseł PiS Mariusz Gosek, który był moim gościem na antenie Telewizji wPolsce.pl nie ma wątpliwości:

To była operacja służb

— stwierdza.

Obawy o prowokację, awanturę, której może chcieć obecny reżim, powtarzają się w wielu wypowiedziach. Wiemy, że podejmowano próby uplasowania agentury już w autokarach. Ludzie są naprawdę wzburzeni, mają poczucie ogromnej niesprawiedliwości. Tylko brutalna siła, bezprawie ochraniane niestety przez policję, decydują o tym, co dzisiaj jest prawem, która ustawa obowiązuje a która nie, kto jest prezesem ważnej narodowej instytucji.

Ewidentnych złodziei są uwalniania, święcą triumfy w telewizjach, a bezkompromisowych funkcjonariuszy państwa polskiego walczących z korupcją za pomocą uczestniczących w politycznym spisku urzędników, upolitycznionych kapturowych sądów i z policyjną przemocą wsadza się do więzień, grożąc im, że zostaną tam zgwałceni. Obrzydliwe! Wolność słowa została już drastycznie ograniczona, podmieniono siłowo legalny sygnał TVP, w wielu domach mamy wyłącznie propagandę reżimu. Wystartował przemysł pogardy. Nie respektuje się praw posłów.

Ale mimo uzasadnionej złości, naturalnego bólu, poczucia strasznej niesprawiedliwości trzeba zachować spokój. Władza reżimowa zawsze chce mieć naprzeciwko siebie wściekłe jednostki, najbardziej boi się zorganizowanego protestu.

Zatem uwaga na prowokacje - oni mają dużo autobusów miejskich, kilku Braunów z gaśnicami, mnóstwo byłych esbeków i - cytując prasę niemiecką - „całą potęgę państwa policyjnego”.

Wolni Polacy mają prawo po swojej stronie, dorobek ośmiu lat bardzo dobrych dla Polski rządów i narastające wśród wielu Polaków przekonanie, że wybory Koalicja 13 grudnia wygrała potężnym oszustwem.

Dziś zaczyna się bardzo ważna zmiana.