Marek Pęk: "Nie wykluczam, że Polacy wyjdą na ulicę". Co z klubem PiS? "Ważne, byśmy się policzyli i zobaczyli, kto jest z nami"

Wcale tego nie wykluczam, że Polacy wyjdą na ulicę - powiedział senator PiS Marek Pęk w Programie III Polskiego Radia, zapytany o zapowiedzi likwacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Instytutu Pamięci Narodowej.

Polityk PiS został m.in. zapytany o to, „jak Prawo i Sprawiedliwość będzie broniło instytucji, na których mu zależy, na przykład CBA i IPN, bo tutaj są daleko idące zapowiedzi zmian albo nawet likwidacji niektórych instytucji.

To jest pytanie, czy będziemy w stanie przekonać Polaków, że dzieje się w tym momencie coś bardzo złego, jeśli likwiduje się tak ważne, newralgiczne instytucje państwowe, jak chociażby CBA i Instytut Pamięci Narodowej

— powiedział Marek Pęk.

Dopytywany, czy jego zdaniem „przekonają Polaków, a Polacy wyjdą na ulicę w sprawie CBA i IPN”, Pęk zaznaczył, że „wcale tego nie wykluczam, że Polacy wyjdą na ulicę”.

Pęk: Ważne, żebyśmy zobaczyli, kto jest z nami programowo i ideowo, a nie koniunkturalnie

Teraz najprawdopodobniej będziemy w opozycji, dlatego jest ważne, abyśmy na początku też się policzyli, zobaczyli, kto jest z nami programowo i ideowo, a nie koniunkturalnie - powiedział senator PiS.

Posłowie Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Marek Jakubiak, którzy do Sejmu dostali się z list Prawa i Sprawiedliwości, założyli koło Kukiz15, nie wchodząc tym samym do klubu PiS. Przewodniczącym koła został Paweł Kukiz.

Pawła Kukiza osobiście bardzo lubię, on się da lubić. Natomiast dobrze, żeby wszystkie nasze mniejsze podmioty, które tworzą Zjednoczoną Prawicę, wreszcie zdecydowały się, czy są z nami

— powiedział Pęk.

Podkreślił, że PiS zależy „na stałości tego klubu, ale niedobrze by było, aby wiecznie ogon machał psem”.

Trzeba mieć pewne proporcje, znać swoje miejsce w szeregu

— dodał.

Przypomniał, że „dominującą siłą w Zjednoczonej Prawicy jest Prawo i Sprawiedliwość i tak musi pozostać”.

Teraz najprawdopodobniej będziemy w opozycji, dlatego jest ważne, abyśmy na początku też się policzyli, zobaczyli, kto jest z nami programowo i ideowo, a nie koniunkturalnie

— zaznaczył.

tkwl/PAP

CZYTAJ TAKŻE: Zawłaszczanie instytucji! Politycy PiS: „Realizacja planu, by przejąć władzę za wszelką cenę”; „Nie będziemy działać pod zbójeckie dyktando”