Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości przekonywał na antenie Radia Kraków, że premier Morawiecki prowadzi rozmowy z politykami PSL. Rafał Bochenek zapewniał, że część z nich jest gotowa do współpracy z PiS.

Bochenek zwrócił uwagę na fakt, że opozycja wciąż nie dogadała się w sprawie podziału stanowisk w ewentualnym nowym rządzie.

Piłka będzie w grze, jak prezydent desygnuje kogoś na premiera. Wierzymy, że prezydent desygnuje premiera Morawieckiego, który prowadzi kuluarowe rozmowy z politykami PSL i innymi. Wielu mówi, że woleliby pracować w tym Sejmie, tworząc rząd z PiS

– powiedział.

Premier Morawiecki prowadzi rozmowy z politykami PSL. Nie wiem, ilu byłoby skłonnych współpracować z PiS. To strategia, skoro premier jej nie ujawnia. Rozmowy się toczą. Byłem świadkiem, jak politycy PSL mówili, że woleliby współpracę z nami. Oni widzą ideologiczne zapędy lewackie Lewicy i PO. Wielu posłów PSL i konserwatywnych z PO się buntuje

– mówił.

Kosiniak-Kamysz premierem?

Następnie rzecznik PiS opowiadał o pomyśle, by premierem został lider PSL.

Premier Morawiecki wspomniał niedawno o kandydaturze posła Kosiniaka-Kamysza. Kto będzie premierem? Decyzja należy do prezydenta Andrzeja Dudy w pierwszym kroku. Wierzymy, że prezydent powierzy misję premierowi Morawieckiemu

– stwierdził.

Rafał Bochenek mówił też o znaczeniu Jarosława Kaczyńskiego.

Zawsze mówię, że nie ma PiS bez premiera Kaczyńskiego. On spaja nasze środowisko, jest kreatorem myśli naszej partii, wyznacza kierunki i zmiany. On nas prowadzi od lat z sukcesami. To gwarant, że PiS będzie dalej funkcjonował w polityce

– powiedział.

Po spotkaniu klubu

Przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie spotkali się parlamentarzyści PiS. Po spotkaniu Rafał Bochenek ponownie odniósł się do kwestii ewentualnej współpracy z PSL.

Z tego co wiem, pan premier prowadzi takie rozmowy. Pojawiają się sygnały z różnych środowisk politycznych, m.in. ze środowiska PSL apropo ewentualnej współpracy. Wielu polityków jest sceptycznych, jeśli chodzi o tę potencjalną, rzekomą, medialną koalicję, bo umowy koalicyjnej do dzisiaj nie ma 

– stwierdził.

Te głosy pojawiają się na różnych poziomach. Począwszy od działaczy w terenie po parlamentarzystów

– dodał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Terlecki: Dzisiejsze spotkanie posłów i senatorów PiS ma charakter techniczny, a klub parlamentarny zbierze się przed posiedzeniem Sejmu

mly/radiokrakow.pl