„Jest dobrym premierem, trzeba podtrzymywać dobre rzeczy. Przynajmniej swoją nadzieją. To jest taka minimalna rzecz, którą możemy robić tutaj, na świecie” — mówił śp. Kornel Morawiecki w rozmowie z Agnieszką Burzyńską w studiu Faktu o swoim synu, premierze Mateuszu Morawieckim.

Uważam, że on do wielu rzeczy się nadaje. Jest zdolny, pracowity. Ma wrażliwość, ma taką siłę charakteru

— dodał o swoim synu Kornel Morawiecki.

Jarosław Kaczyński ceni pana premiera. Jestem bardzo zbudowany tym, nie wiem czy to moja zasługa, bo to zasługa całego wychowania, otoczenia, rówieśników, naszej literatury, jego własna

— opowiadał.

Mój syn jest premierem Polski. Jestem dumny z tego i zadowolony

— zapewniał.

I to są prawdziwe, uwiecznione słowa Kornela Morawieckiego, co do których nie może być wątpliwości. Słowa Michała Kołodziejczaka podważa już większość. Nie tylko co do nieżyjącego już ojca premiera, ale także w każdej innej kwestii.

Obrzydliwe! Kołodziejczak znów szarga pamięć ojca premiera. „Na łożu śmierci powiedział mi jasno: proszę uważać na mojego syna”

edy/Twitter