Projekt uchwały ws. unijnego mechanizmu relokacji wciąż czeka na procedowanie. Wicemarszałek Senatu Marek Pęk nie ma złudzeń, że akt celowo trafił do „zamrażarki”.

Większość senacka zawsze für Deutschland! Wygląda na to, że projekt uchwały w sprawie propozycji wprowadzenia unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów wylądował w zamrażarce senackiej

— napisał na Twitterze Pęk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Grodzki przeciwko uchwale PiS ws. relokacji migrantów. Pęk: Zwróciłem się o zwołanie komisji, by umożliwić rozpatrzenie projektu

— Przymusowa relokacja migrantów. PiS przygotowuje specjalny projekt uchwały. „Chcemy dać mandat rządowi, aby postawił mocne weto”

To kolejny przykład tchórzostwa opozycji totalnej, która tak naprawdę jest za przymusową relokacją migrantów, ale boi się o tym głośno powiedzieć

— dodał.

Kolejny taki przypadek

Sprawa unijnego mechanizmu relokacji nie jest ewenementem.

Przypominam, że od października zeszłego roku Senat mrozi uchwałę o reparacjach - większość nie zamierza poprzeć działań polskiego rządu w tym zakresie

— zaznaczył Marek Pęk.

Warto przypomnieć, że marszałek Tomasz Grodzki nie zgodził się na procedowanie projektu ws. relokacji już na czerwcowym posiedzeniu Senatu. Również wówczas interweniował wicemarszałek Marek Pęk. Jak widać, opozycja mająca większość w Senacie robi, co może, byle tylko storpedować uchwałę.

gah/Twitter