Próba cenzury? Część polskich mediów nie eksponuje tematu zamieszek we Francji. "No ciekawe dlaczego?"; "Niewiarygodne!"

Dla szeregu największych mediów w Polsce, na ogół sympatyzujących z opozycją - na przy w Onecie i Wirtualnej Polsce - sprawa zamieszek we Francji, która budzi ogromne zainteresowanie społeczne, nie jest szczególnie eksponowana, na co uwagę zwrócili komentatorzy w sieci.

Na całym świecie wszystkie portale i gazety szczegółowo informują o walkach i pożarach we Francji na pierwszym miejscu. Nasze portale lewicowe milczą. Włączam TOK FM wiadomości, ani słowa, natomiast potem program jak to media tradycyjne tracą zaufanie społeczne. No ciekawe dlaczego?

— napisał na Twitterze Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute.

„Nie wierzyłem, ale zajrzałem i rzeczywiście!”

Na wspomniane zjawisko uwagę zwrócił również Krzysztof Bosak.

Nie wierzyłem, ale zajrzałem i rzeczywiście! W promowanych tekstach na WP i Onet w ogóle nie ma tematu rebelii we Francji, na TVN24 na 5. miejscu jest łzawy tekst o zabitym chłopaku i informacja, że rada muzułmanów we Francji wzywa do zachowania spokoju. Niewiarygodne!

— podkreślił z kolei Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji.

Czyżby niektórym polskim mediom zależało na tym, by wyciszać temat zamieszek we Francji?

tkwl/Twitter

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ SONDAŻ. Czy masowa imigracja z krajów Azji i Afryki nakręci przestępczość? Polacy nie mają wątpliwości. Wyjątkiem wyborcy KO

— Minęła piąta noc rozruchów i walk z policją we Francji. Aresztowano niemal 500 osób! Zmobilizowano 45 tys. policjantów i żandarmów