Premier Morawiecki: Plądrowane sklepy, barykady na ulicach - to się dzieje we Francji. Nie chcemy takich scen w Polsce

„Będziemy bronić konkluzji Rady Europejskiej z 2018 roku, będziemy bronić zasady dobrowolności w przyjmowaniu imigrantów” – zapewnił premier Morawiecki w swoim wpisie w mediach społecznościowych.

Szef polskiego rządu odniósł się do zamieszek we Francji, które od kilku dni paraliżują życie kraju.

W sumie 875 osób zostało aresztowanych od czwartku do piątku we Francji, w tym 408 w Paryżu i na jego przedmieściach podczas trzeciej z rzędu nocy zamieszek w odpowiedzi na śmierć 17-letniego Nahela, zastrzelonego przez funkcjonariusza policji – wynika z ostatniego raportu MSW.

Plądrowane sklepy, podpalane radiowozy, barykady na ulicach – to teraz się dzieje w centrum Paryża i wielu innych miastach Francji. Nie chcemy takich scen na polskich ulicach. Nie chcemy takich scen w jakimkolwiek mieście Europy

– napisał premier.

„Stop nielegalnej migracji”

Mateusz Morawiecki zapewnił, że w tej kwestii bezpieczeństwo liczy się dla niego przede wszystkim.

Dlatego będziemy bronić konkluzji Rady Europejskiej z 2018, będziemy bronić zasady dobrowolności w przyjmowaniu imigrantów. Stop nielegalnej migracji. Bezpieczeństwo przede wszystkim

– czytamy.

Polska w Brukseli na Radzie Europejskiej przedstawiła plan „Europa bezpiecznych granic”. Dotyczy on problemu walki z nielegalną migracją.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pilny powrót Macrona do Francji. Do tłumienia zamieszek skierowano dodatkowe oddziały policji. Zostanie wprowadzony stan wyjątkowy?

mly/Twitter/PAP