„Dziękuję Wam za Waszą obecność w Paryżu w następstwie naszego spotkania w tym samym formacie w lutym tego roku (…). Sytuacja na Ukrainie wzywa nas do kontynuowania zacieśnionej współpracy i do wspólnej refleksji nad możliwie najlepszą odpowiedzią, jakiej możemy zbiorowo udzielić” - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron na konferencji prasowej w Paryżu dotyczącej szczytu Trójkąta Weimarskiego. W konferencji udział brali także prezydent Polski i kanclerz Niemiec.
Wojna, agresja prowadzona przez Rosję jest już teraz porażką strategiczną i geopolityczną agresora. Jest oczywiste, że Ukraina nie zostanie podbita i że jedynie pokój jest prawdziwym rozwiązanie, pokój oparty o poszanowanie prawa międzynarodowego i suwerenny wyborze narodu ukraińskiego
— mówił Emmanuel Macron.
Nasze niezachwiane wsparcie dla Ukrainy musi być kontynuowane w czasie (…). Sprawi, że Rosja nie tylko nie będzie zwycięzcą tego smutnego przedsięwzięcia, lecz również nie będzie w stanie go ponownie powtórzyć
— zaznaczył prezydent Francji.
Prezydent Duda: Fundamentalne znaczenie ma to, żeby rosyjski imperializm został zgaszony
Ukraińcy chcą politycznie dołączyć do wspólnoty Zachodu, powinniśmy im to umożliwić; dzisiaj wielkim oczekiwanie władz Ukrainy jest przedstawienie bardzo konkretnej perspektywy przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Na wspólnej konferencji prasowej Duda podkreślił, że Polska, Niemcy i Francja są „dzisiaj absolutnie złączone wspólnym interesem”.
Nie tylko wszyscy jesteśmy członkami UE i Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale przede wszystkim wszyscy stoimy dzisiaj bardzo mocno przy Ukrainie z jedną absolutną świadomością, a mianowicie, że Rosja nie może wygrać tej wojny
— powiedział.
Mówił, że dla bezpieczeństwa całej Europy, przyszłości UE fundamentalne znacznie ma to, żeby rosyjski imperializm został zgaszony, aby Rosja nigdy więcej nie miała potencjału i możliwości zaatakowania innego państwa, poszerzania swojej strefy wpływów kosztem życia ludzkiego, kosztem majątków innych ludzi, innych krajów, kosztem suwerenności, niepodległości innych państw.
Duda mówił, że Polska po latach starań stała się częścią wspólnoty krajów demokratycznych Zachodu.
Dzisiaj Ukraińcy chcą tego samego, chcą politycznie dołączyć do wspólnoty Zachodu, powinniśmy im to umożliwić i to jest m.in. temat naszego dzisiejszego spotkania - zarówno przyszłe członkostwo Ukrainy w UE, jak również, nie mam co do tego wątpliwości, przyszłe członkostwo Ukrainy także i w Sojuszu Północnoatlantyckim
— powiedział prezydent.
Zaznaczył przy tym, że jest pytanie, o to w którym momencie to będzie możliwe.
Prezydent powiedział też, że ma nadzieję, iż dzięki wsparciu Europy Ukraina przeprowadzi skuteczną kontrofensywę. Dodał, że jego zdaniem, tym zwycięstwem armii ukraińskiej będzie wyparcie rosyjskich sił wojskowych ze wszystkich terenów okupowanych, czyli ze wszystkich ziem Ukrainy, które są międzynarodowo uznane jako terytorium Ukrainy.
Tak powinna, w moim przekonaniu, zakończyć się ta wojna
— podkreślił.
Zapowiedział, że podczas rozmów w formacie Trójkąta Weimarskiego poruszany będą tematy dalszej pomocy Ukrainie, kształtu tzw. koalicji samolotowej.
Ale przede wszystkim w jaki sposób stworzyć dla Ukrainy realną perspektywę przystąpienia do NATO w przyszłości, takie jest dzisiaj wielkie oczekiwanie władz Ukrainy, prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i ukraińskiego społeczeństwa. Chcą otrzymać od nas bardzo konkretną perspektywę przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego
— podkreślił polski prezydent.
Scholz: Stoimy u boku Ukrainy
Nasze stanowisko jest jasne: Niemcy, Francja i Polska stoją ściśle u boku Ukrainy. Wspieramy ten kraj w obronie przeciwko agresji rosyjskiej pod względem politycznym, humanitarnym, finansowym, a także dostarczając broń - zapewnił w poniedziałek w Paryżu kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Dziś w Paryżu chcemy my trzej wysłać bardzo ważny sygnał świadczący o tym, jak zaufana i ścisła jest współpraca Francji, Polski i Niemiec w Europie. Trójkąt Weimarski ma wielkie znaczenie dla naszych trzech krajów
— powiedział w poniedziałek wieczorem kanclerz Niemiec Olaf Scholz na wspólnej konferencji z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i prezydentem Andrzeją Dudą.
Scholz dodał, że w ramach tego formatu liderzy tych krajów ściśle się ze sobą konsultują.
Rosyjska napaść na Ukrainę pozostaje głównym tematem w polityce zagranicznej w naszych czasach i będzie też jednym z głównych tematów naszego dzisiejszego spotkania
— zaznaczył Scholz.
Nasze stanowisko jest jasne: Niemcy, Francja i Polska stoją ściśle u boku Ukrainy. Wspieramy ten kraj w obronie przeciwko agresji rosyjskiej pod względem politycznym, humanitarnym, finansowym, a także dostarczając broń
— podkreślił.
Zapewnił, że będzie to czynione tak długo, jak będzie konieczne.
My trzej zapewniliśmy o tym Ukrainę i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego niezależnie od siebie nawzajem, ponieważ w tej kwestii trzymamy się razem i ściśle się między sobą konsultujemy (…). Ta jedność jest naszą siłą
— zaznaczył.
Scholz powiedział, że nadszedł czas, żeby Putin wreszcie zrozumiał, „że jego plan się nie powiódł”.
Czas, by tę wojnę po prawie 16 miesiącach, z setkami tysięcy zabitych, z milionami rannych i jeszcze większą liczbą uchodźców - zakończył. Czas by wycofał wojska i wreszcie był gotowy do rozmów o sprawiedliwym pokoju
— powiedział kanclerz Niemiec.
tkwl/TVP Info/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/650418-prezydent-duda-stoimy-dzisiaj-bardzo-mocno-przy-ukrainie