Nie będzie żadnych wrogich przejęć; natomiast my jesteśmy zawsze otwarci na wartościowe posłanki i posłów - powiedział w środę w Radiu Zet szef klubu KO Borys Budka, pytany o możliwość przejścia posłanki Lewicy Karoliny Pawliczak do PO.
Portal Interia.pl podał w środę nieoficjalnie, że szeregi Nowej Lewicy ma opuścić wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Karolina Pawliczak; powodem ma być - jak podano - numer na liście w okręgu kaliskim, z jakiego miałaby wystartować w przyszłych wyborach parlamentarnych. Swoją decyzję posłanka planuje ogłosić w środę.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Karolinie Pawliczak najbliżej do Platformy Obywatelskiej i będzie chciała startować z list układanych przez Donalda Tuska
— podał portal.
O tym, że Pawliczak rozmawia z klubem Koalicji Obywatelskiej o ewentualnej zmianie barw klubowych, jako pierwsza pisała w marcu PAP.
Szef klubu KO Borys Budka, zapytany w środę w Radiu Zet o to, czym Platforma przekonała posłankę Pawliczak na taki transfer odparł, że to ona decyduje, z kim chce współpracować.
Oczywiście, my jesteśmy otwarci na wartościowe osoby, natomiast dla nas najważniejsze jest, żeby takie rozstania były zawsze w zgodzie
— podkreślił szef klubu KO.
Nie będzie żadnych wrogich przejęć, natomiast my jesteśmy zawsze otwarci na wartościowe posłanki, posłów
— dodał Budka.
Według nieoficjalnych informacji Interii wiceprzewodnicząca klubu Nowej Lewicy dostała propozycję kandydowania z drugiego miejsca z list Nowej Lewicy w okręgu kaliskim, co nie odpowiada jej aspiracjom.
Obawia się, że ta pozycja nie zagwarantuje jej mandatu poselskiego
— czytamy.
„Jedynkę”, jak ustaliliśmy, miał otrzymać drugi z posłów partii, który wszedł do Sejmu z tego okręgu, czyli Wiesław Szczepański
— podkreśla Interia. Pawliczak proszona przez Interią o komentarz przekazała we wtorek wieczorem, że póki co nie udziela informacji na ten temat.
Gawkowski: Jeśli Pawliczak odejdzie z Lewicy to będzie to aksamitny rozwód
Każdy ma prawo do odejścia, każdy może zmienić lekko poglądy programowe; jeżeli Karolina Pawliczak odejdzie z Lewicy, to będzie to aksamitny rozwód - powiedział w środę w Studiu PAP szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, odnosząc się do nieoficjalnych ustaleń Interii.
Portal Interia.pl podał w środę nieoficjalnie, że szeregi Nowej Lewicy ma opuścić wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Karolina Pawliczak; powodem ma być - jak podano - numer na liście w okręgu kaliskim, z jakiego miałaby wystartować w przyszłych wyborach parlamentarnych. Swoją decyzję posłanka planuje ogłosić w środę.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Karolinie Pawliczak najbliżej do Platformy Obywatelskiej i będzie chciała startować z list układanych przez Donalda Tuska
— podał portal.
Gawkowski w środę w Studiu PAP odnosząc się do tych informacji powiedział, że „jeżeli Karolina Pawliczak odejdzie, to będzie to aksamitny rozwód”. Dodał, że każdy ma prawo do odejścia, a na Lewicy „nikt nikogo nie będzie obarczał za to odpowiedzialnością”.
Cieszę się, że to się dzieje na koniec kadencji, a nie w środku. Każdy może zmienić lekko poglądy programowe. (…) Z panią posłanką dobrze nam się współpracowało przez cztery lata. Dzisiaj, jeżeli chcę iść inną drogą, życzymy powodzenia. Ona też trzyma za nas kciuki
— powiedział.
Wcześniej, w środę rano do nieoficjalnych doniesień Interii w Radiu Zet odniósł się szef klubu KO Borys Budka, mówiąc: „nie będzie żadnych wrogich przejęć, natomiast my jesteśmy zawsze otwarci na wartościowe posłanki, posłów”.
Gawkowski, odnosząc się do tych słów, powiedział, że Lewica jest z PO w dobrych relacjach. Zaznaczył też, że cieszy się ze słów Budki o tym, że nie będzie wrogich przejęć.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że z Platformy ktoś może przyjść do Lewicy, czy z Lewicy do Platformy, współpracujemy i będziemy współpracowali
— dodał.
Układamy listy. Za dwa, trzy tygodnie będziemy to zamykali. Jesteśmy w miejscu, w którym można powiedzieć każdy ma prawo do swojej decyzji. Skoro dokonuje się przemiana programowa, to dlaczego nie? Niech każdy idzie swoją drogą. Ważne, żeby o tym rozmawiać. I żeby nie odbywało się to w złości, a u nas się tak nie odbywa
— powiedział.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/649777-pawliczak-przejdzie-do-po-gawkowski-to-aksamitny-rozwod