Ołeksandr Mereżko, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Rady Najwyższej Ukrainy, ponownie wbił szpilę politykowi Platformy Obywatelskiej. Deputowany w gorzkich słowach skomentował dawną wypowiedź Tomasza Siemoniaka na temat Ukrainy i NATO.

Siemoniak o Ukrainie i NATO

Czu Ukraina powinna być w NATO i czy takie rozmowy powinniśmy już zacząć toczyć? Na te pytania odpowiadał 2 marca 2022 roku (czyli wkrótce po rosyjskiej agresji na Ukrainę) na antenie Radia Wrocław Tomasz Siemoniak. Wiceprzewodniczący PO (dawniej minister obrony narodowej za rządów tej partii) stwierdził, że „nie powinno to być na stole w czasie wojny”.

Ukraina powinna dostawać wszelkie wsparcie. Bardzo ważne jest to co się dzieje, jeżeli chodzi o tę ścieżkę Ukrainy do Unii Europejskiej. Tutaj bym postawił bardzo dużo na to, żeby działać w sposób niestandardowy i bardzo szybki

— mówił ponad rok temu Siemoniak.

Natomiast jeżeli chodzi o NATO, to Ukraina jest w stanie wojny. Ukraina przez wiele lat nie miała u siebie zgody politycznej wokół tego, czy ma być w NATO, czy ma aspirować do NATO. Więc ja bym tego tematu, przy całym wsparciu dla Ukrainy, którego udziela Sojusz, w tym momencie nie otwierał. Dla Putina jest to jeden z powodów tej wojny

— dodał.

Nie możemy zamykać drzwi do NATO przed nikim, polityka otwartych drzwi to jest jeden ze znaków firmowych NATO, sami z niej skorzystaliśmy w 99. roku. Natomiast dzisiaj trzeba doprowadzić do tego, żeby nie ginęli ludzie, żeby zaczęli rozmawiać dyplomaci i żeby ratować Ukrainę. Zapowiedź o tym, że wejdzie do NATO, poza tym, że będzie brzmieć efektownie przez pół godziny w mediach, nie zmieni sytuacji

— powiedział wiceprzewodniczący PO, podkreślając w innym fragmencie, że „byłem ministrem, często bywałem na Ukrainie, przed Majdanem i po Majdanie, rozmawiałem z ukraińskimi politykami”.

„Nieprawdziwi przyjaciele szukają różnych pretekstów”

Fragmenty tej wypowiedzi odnalazł w sieci i wybił wraz z komentarzem Ołeksandr Mereżko, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Rady Najwyższej Ukrainy. To ten sam deputowany, który niedawno strofował Siemoniaka za atak na ambasadora Bartosza Cichockiego.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Siemoniak atakuje ambasadora Cichockiego. Szef ukraińskiej komisji spraw zagranicznych: To przykre, że w Polsce nadal są politycy jak pan

Jak ukraiński deputowany skomentował słowa wiceszefa PO?

Prawdziwi przyjaciele Ukrainy chcą jak najszybciej zobaczyć Ukrainę w NATO, podczas gdy nieprawdziwi przyjaciele szukają różnych pretekstów, aby uniemożliwić Ukrainie przystąpienie do NATO. Kwestia członkostwa Ukrainy w NATO to papierek lakmusowy szczerości

— stwierdził Mereżko w gorzkich dla PO i samego Siemoniaka słowach.

Po czyjej stronie jest więc tak naprawdę Platforma Obywatelska?

olnk/Twitter/radiowroclaw.pl/wPolityce.pl