„Sytuacja związana atakiem na Jana Pawła II otworzyła wielu osobom oczy” - powiedziała w audycji „24 pytania” (Polskie Radio 24) europosłanka PiS Beata Szydło.

Mamy do czynienia z wielką manipulacją. Żądamy prawdy. Niektóre media ulegają pokusom taniej sensacji, rani się ludzi

— zaznaczyła była premier.

W rozmowie pojawił się również temat Jolanty Lange i wsparcia, jakie otrzymała ze stołecznego ratusza.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— PRZYPOMINAMY, kim jest agentka SB, która niszczyła ks. Blachnickiego! „Panna” dostała 2 mln złotych od Trzaskowskiego

— Jolanta Gontarczyk zamienia się w Jolantę Lange, czyli stara lewica przepoczwarza się w nową lewicę

Jeśli prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie interesuje się tym, kto z nim współpracuje, to nie nadaje się do swojej funkcji. W sprawie Jolanty Lange został złapany na ofsajdzie

— zauważyła Beata Szydło.

Co ze świadczeniami?

W rozmowie pojawił się również temat świadczeń społecznych i postawy opozycji w tej sprawie.

1. i 14. emerytura ma pomóc ludziom. Najniższa emerytura jest spadkiem pod rządach PO. W 2015 roku wynosiła ok. 880 złotych. Doradcy Donalda Tuska sugerują cofnięcie świadczeń socjalnych. Najpewniej nie będą mieć skrupułów w tym względzie

— podkreśliła deputowana do PE.

Beata Szydło zwróciła uwagę na sposób działania lidera PO.

Hejt ma źródło w nakręcanej agresji przeciwko politykom PiS. Donald Tusk stosuje metodę polaryzacji. Jego wypowiedzi dają przyzwolenie aktom agresji

— zauważyła była premier.

gah/Polskie Radio 24