„To Kościół Katolicki, jako, moim zdaniem, pierwsza z instytucji podjęła zdecydowane i stanowcze działania walcząc z tymi patologiami” – mówił na antenie wPolsce.pl Marcin Romanowski odnosząc się do materiału TVN24 nt. św. Jana Pawła II.

Wiceminister sprawiedliwości mówił o szczuciu na Polaków i nasz kraj.

Traktuję to jako element szczucia na Polskę i Polaków. Często powracamy do słów bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, że jeżeli będzie chciało się uderzyć w naród, to najpierw się uderzy w Kościół, bo Kościół jest siłą tego narodu. To jest dobry punkt wyjścia do tej dyskusji i do zrozumienia przyczyn oraz spodziewanych efektów tego ataku. (…) W wielu środowiskach na Zachodzie pojawia się promowanie legalizacji pedofilii, seksualizacja dzieci chociażby w rekomendacjach WHO. Nikt nie dostrzega jakie są rzeczywiste przyczyny tych zjawisk, które oczywiście są również w Kościele i które trzeba zdecydowanie zwalczać. Kto jak kto, ale to Kościół Katolicki, jako, moim zdaniem, pierwsza z instytucji podjęła zdecydowane i stanowcze działania walcząc z tymi patologiami. Św. Jan Paweł II był tym papieżem, który musiał się z tym zmierzyć, bo to jest zjawisko, które w tej skali ujawniło się za jego pontyfikatu

– powiedział.

Pytany o słowa Tomasza Terlikowskiego, które dziennikarz udostępnił na swojej stronie na Facebooku, Romanowski odparł:

Redaktor Terlikowski to człowiek, z którym często się zgadzałem. To jest jasne, że żaden człowiek nie jest idealny. (…) To nie jest powodem do tego, żeby oczerniać w sposób fałszywy, kłamliwy i ohydny Jana Pawła II. Ktoś kto zapisuje się do tej orkiestry gra niestety rolę pożytecznego idioty. (…) Jan Paweł II już jako papież zrobił najwięcej jeśli chodzi o przeciwstawianie się zjawisku pedofilii. (…) Musimy bronić autorytetu Jana Pawła II dlatego, ze te ataki są po prostu fałszywe, kłamliwe i to jest uderzenie w naszą tożsamość, w człowieka, który jest olbrzymim autorytetem w wielu środowiskach, wielu krajach, i który jest pewną wizytówką Polski poza jej granicami.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szokujące słowa Terlikowskiego: „Jeśli buduje się na człowieku, nawet wybitnym, jak JPII, to wcześniej czy później budowa się zawali”

Ambasador Niemiec mówił w wywiadzie dla „Newsweeka”, że: „Można mieć jednak wspólną, europejską przyszłość albo reparacje w stylu wersalskim”.

Odnosząc się do tej kwestii Romanowski powiedział:

Zdecydowanie reparacje, chociażby dlatego, że nie da się mieć wspólnej, również europejskiej przyszłości bez sprawiedliwości. Niemcy się boją, to pokazuje ten wywiad, i bardzo dobrze. To dowód na to, że ruch z żądaniem reparacji był trafny, i że działa. To pokazuje jeszcze jedno, że Niemcy traktują Unię Europejską jak swoje podwórko, jako IV Rzeszę, a Polska na pewno nie będzie zgadzała się na to żeby być kolejnym landem w IV Rzeszy. To jest odpowiedź na te słowa pana ambasadora Baggera.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zero refleksji! Ambasador Niemiec próbuje ratować twarz w „Newsweeku”: Polska może zmarnować swoje pięć minut

mw/mly/wPolsce.pl