To mocne słowa, jak na kogoś, kto gdy był premierem, to szedł ręka w rękę z Putinem, proponował Rosjanom kupno Lotosu i utrzymywał uzależnienie Polski od rosyjskiej ropy - powiedział na antenie Programu I Polskiego Radia sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, pytany o słowa Donalda Tuska na temat prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk o Obajtku: „Oligarcha Putina”. Prezes Orlenu odpowiada i… przypomina prorosyjskie grzechy lidera Platformy Obywatelskiej

Sobolewski odpowiada na atak Tuska

Mocne słowa na kogoś, kto z Putinem ręka w rękę szedł w czasie, gdy był premierem polskiego rządu, gdy jego rząd proponował Rosjanom kupno Lotosu, gdy za jego czasów Polska była uzależniona w stu procentach prawie od rosyjskiej ropy naftowej, gdy od kilku dni Polska jest całkowicie uniezależniona od ropy rosyjskiej, nie dostarczany jest ani litr rosyjskiej ropy na potrzeby polskich spółek Skarbu Państwa między innymi

— mówił Sobolewski.

Mocne słowa na kogoś, kto sam, można powiedzieć, w cudzysłowie oczywiście, +przyjacielem Putina+ i wypowiadał się, że nigdy nie stanie na czele krucjaty, która będzie podnosiła antyrosyjskie tony, bo z Rosją można i należy współpracować i to mówił w sytuacji, kiedy wiedzieliśmy już do czego Rosja jest zdolna w Gruzji i zobaczyliśmy, do czego Rosja była zdolna na Ukrainie: Krym, Donbas

— podkreślał.

To mówi człowiek, który szedł przez czas swoich rządów z Putinem ręka w rękę

— dodał.

Daniel Obajtek odniósł się do wypowiedzi lidera PO w oświadczeniu na Twitterze.

Słowa, które padły w Pabianicach, powinny przekreślać Tuska jako uczestnika debaty publicznej. Nazwanie mnie +oligarchą Putina+ przez Tuska, który +układał się+ z Putinem na sopockim molo, to szczyt hipokryzji. To Tusk jako premier chciał +dialogu z Rosją taką, jaka ona jest

— napisał prezes PKN Orlen.

Donald Tusk jako premier uzależniał Polskę od surowców ze wschodu - gdy oddawał władzę, prawie 100 proc. ropy w Polsce pochodziło z Rosji, a po Polsce hulały mafie paliwowe. Dziś skutecznie uniezależniliśmy energetycznie Polskę od Putina - na co wy nie mieliście nigdy odwagi

— dodał Obajtek w kolejnym wpisie.

Kolejne obietnice Platformy

Polityk PiS pytany był również o obietnice wyborcze ogłoszone wczoraj przed lidera Platformy Obywatelskiej.

Znamy doskonale strategie PO, mówiące o tym, że obiecać można wszystko albo, że to, co dwa razy obiecane, to tak jakby dotrzymane. Patrzymy na to z dużą wstrzemięźliwością

— powiedział.

Nie przywiązujemy do nich dużej wagi. W przeciwieństwie do PO, PiS jest znane z tego, że jeśli już coś obiecuje, to słowa dotrzymuje. PO nie można o to posądzić, jest na to dużo dowodów

— dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Opozycja krzyczy, że PiS zrujnował gospodarkę. Tymczasem Tusk… obiecuje kredyty 0 proc. na pierwsze mieszkanie i dopłaty do wynajmu

PiS rozmawia z Kukizem

Sobolewski pytany był również o to, czy PiS wystartuje w przyszłych wyborach jako Zjednoczona Prawica.

Obecnie nic nie wskazuje na to, byśmy do wyborów szli inaczej niż w poprzednich latach, czyli pod szyldem PiS, ale jako Zjednoczona Prawica z Solidarną Polską. Jeśli chodzi o współpracę z Pawłem Kukizem, to rozmowy trwają

— poinformował Sobolewski.

Jesienne wybory będę wyborami o niepodległość, ponieważ widzimy, co się aktualnie dzieje za naszą wschodnią granicą, a także pamiętamy to, co miało miejsce, gdy szefem rządu był Donald Tusk

— zaznaczył.

kk/PR1