Sprawą dochodów Radosława Sikorskiego, osiąganych poza pensją za sprawowanie funkcji europosła, zajmują się nie tylko polskie, ale i światowe media. Okazuje się, że europoseł KO nie kryje irytacji tą sytuację nie tylko na Twitterze, ale dał też temu wyraz w… wiadomości wysłanej do dziennikarki POLITICO.

Protal POLITICO w swoim tekście na temat dochodów Radosława Sikorskiego powołał się na raport Transparency International, w którym uwzględniono zgłoszenie Sikorskiego o pobieranych dochodach, które jak potem tłumaczył, źle wypełnił. W poprawionym zgłoszeniu uwzględnił już, że poza pensją w PE pobiera też do 10 000 euro miesięcznie - i POLITICO też zaktualizowało swój tekst o nowe dane. Mimo tego Sikorski nie krył zirytowania całą sytuacją.

POLITICO ujawniło treść wiadomości, którą Sikorski wysłał do ich dziennikarki. Podkreślił, że jest ona „bohaterką dla naszych nacjonalistów, którzy cytują twoje niedokładne liczby, aby we mnie uderzyć. Gratulacje”.

POLITCO skwitowało całą sytuację stwierdzeniem, że najwyraźniej lokalne media (polskie) zwróciły uwagę na sprawę Radosława Sikorskiego.

tkwl/politico.eu