Wiceprzewodnicząca PO Izabela Leszczyna podczas swojego występu na antenie Radia ZET otrzymała także pytania od słuchaczy. Jeden ze słuchaczy poprosił, by odmieniła czasownik „to be”, a drugi, by zaprezentowała program PO dla studentów. Jak z tymi pytaniami poradziła sobie wiceszefowa PO?

CZYTAJ TAKŻE: Brudna gra polityczna sprawą KPO! Leszczyna: Jak PiS nie da rady, to po wyborach jesteśmy w stanie odzyskać te pieniądze w ciągu tygodnia

Czy może pani odmienić czasownik „to be”?

— zadała pytanie jednego ze słuchaczy red. Beata Lubecka.

Nie, pani redaktor, błagam. Nie, nie będziemy się wygłupiali. To jest naprawdę proste i pewnie wszyscy to wiemy

— odpowiedziała Izabela Leszczyna. Jej odpowiedź na to pytanie przypominała tę znaną z jednego z bardzo popularnych polskich filmów.

Jaki PO ma program dla studentów?

Jaki macie program dla studentów?

— zadała kolejne pytanie słuchacza red. Lubecka.

(Długa cisza). Pani redaktor, ale ja pani powiedziałam, że nasz program, z którym idziemy do wyborów w 2023 roku, będziemy ogłaszać i mówić, jak się rozpocznie kampania wyborcza

— mówiła Leszczyna, tym samym sygnalizując, że PO na razie programu nie ma.

Przecież jakiś jeden pomysł, jeśli macie pomysły, jak pomóc również studentom, można zdradzić

— zaznaczyła prowadząca. Wówczas wiceszefowa PO wymieniła jednak jeden konkret.

Mamy program budowy mieszkań na wynajem, który będzie pozwalał młodym ludziom studiować także w innych miastach

— powiedziała.

Ciekawe, czy PO w ogóle zamierza zaprezentować Polakom swój program przed wyborami?

tkwl/Twitter/Radio ZET