Czy w związku z rosyjską agresją przeciwko Ukrainie, oznaczającą bezpośrednie zagrożenie także dla naszego państwa (również w razie przegranej Moskwy w tym starciu) należy sięgnąć po bardziej zdecydowane środki, i przywrócić obowiązkową służbę wojskową? To pytanie powraca w naszej debacie stale, i trudno się dziwić. Kwestie siły armii, przeszkolenia obywateli oraz odpowiednich rezerw kadrowych są dziś kluczowe dla naszej przyszłości.

Jak jednak wynika z badania pracowni Social Changes, zrealizowanego na zlecenie portalu wPolityce.pl, pomysł przywrócenia poboru nie cieszy się dużą popularnością wśród Polaków.

Za przywróceniem obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej opowiedziało się 34 proc. badanych.

Przeciwnego zdania było 43 proc. respondentów.

23 proc. nie ma opinii w tej sprawie.

Przywrócenie poboru cieszy się silną sympatią niemal połowy zwolenników Zjednoczonej Prawicy (49 proc. wsparcia). Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej przeważają przeciwnicy (51 proc.), ale i w tej grupie co trzeci badany chciałby powrotu do zasadniczej służby wojskowej.

Zapytani o to, jaki rodzaj poboru do wojska popierają najbardziej, respondenci wskazali na dobrowolną zasadniczą służbę wojskową - tylko dla chętnych; koncepcję tę popiera 56 proc. badanych.

Obowiązkowa i powszechna zasadnicza służba wojskowa cieszy się poparciem 19 proc. badanych.

13 proc. opowiedziało się za zasadniczą służbą wojskową, ale nie dla wszystkich.

12 proc. jest przeciwna samej zasadzie poboru do wojska.

Dziś Polska nie stoi w obliczu konieczności przywrócenia przymusowego poboru, ale nie można wykluczyć, że znajdziemy się w sytuacji, w której nie będzie innego ruchu. Dlatego warto prowadzić dyskusję w tej sprawie. Stary świat, w którym wielu sądziło, że nie grozi nam wojna, odszedł już w przeszłość.

NASZ SONDAŻ. Duże poparcie dla zmian w Kodeksie wyborczym, które mają ułatwić mieszkańcom małych miejscowości udział w wyborach

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) w dniach od 30 grudnia 2022 do 2 stycznia 2023 roku, na panelu internetowym, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków. W badaniu wzięło udział N=1051 osób.

Kleb