Propaganda Rosji wykorzystuje prorosyjskich polskich aktywistów w antypolskiej kampanii szerzenia fałszywych narracji - ocenił we wtorek pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
CZYTAJ TAKŻE: Białoruski reżim chce uderzyć kłamstwami w Polskę! Żaryn: Propagandysta podaje nieprawdę o przygotowaniach do aneksji Lwowa
Żaryn odnosząc się we wtorek do wywiadu udzielonego przez Marcina Mikołajka w białoruskim portalu Sputnik podkreślił, że po raz kolejny bierze on udział w reżyserowanym przez Moskwę spektaklu kłamstwa i dezinformacji.
Prorosyjski aktywista udzielił wywiadu białoruskiej redakcji portalu Sputnik, w którym przedstawił „stanowisko Polaków” wobec planów rządu RP odnośnie rzekomej aneksji części terytorium Ukrainy
— napisał na Twitterze Żaryn.
Dodał, że Mikołajek przekonuje, że „Polacy z obawą patrzą na działania rządu RP wobec Ukrainy i Ukraińców, obawiając się postępującej – w jego opinii – ‘ukrainizacji’ Polski”.
Mikołajek atakował Polskę twierdząc, że Polska zachowuje się „bezczelnie” wobec Rosji niszcząc pomniki Armii Czerwonej, zamykając granice dla Rosjan oraz „po chamsku” traktując prezydenta Putina
— napisał.
Uwiarygodnianie kłamliwych antypolskich tez
Sekretarz stanu w KPRM dodał, że realizujący cele rosyjskiej propagandy aktywista poddaje w wątpliwość niepodległość Polski i krytykuje niebezpieczną politykę władz w kontekście pomocy Ukrainie, która może sprowadzić działania odwetowe ze strony Rosji.
To typowe dla Kremla tezy propagandowe
— zaznaczył Żaryn.
Podkreślił, że medialna aktywność Mikołajka i innych zaangażowanych w prorosyjską działalność Polaków służy rosyjskiej propagandzie do uwiarygodniania kłamliwych antypolskich tez.
Wypowiedzi Mikołajka mają stanowić potwierdzenie fałszywych twierdzeń dot. m.in. planów aneksji ziem Ukrainy przez Polskę, czy nagłaśnianej przez kremlowskie ośrodki propagandowe obecnej rzekomo w Polsce rusofobii
— napisał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/617769-zaryn-ostrzega-przed-prorosyjskimi-aktywistami-z-polski