„Jestem przekonany, że Platforma doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to jest kuriozalny pomysł” – tak Paweł Kukiz skomentował projekt uchwały autorstwa Koalicji Obywatelskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Byle odciąć się od PiS! KO składa swój projekt uchwały ws. reparacji. „Nie różnimy się w ocenie odpowiedzialności Niemców”

Polityk zwrócił przy okazji uwagę na relacje Donalda Tuska z Władimirem Putinem.

Tusk już rozmawiał z Putinem na temat tych reparacji? Ma dobre relacje, więc może coś z tego wyjdzie

– powiedział.

Kukiz przekonywał, że pieniądze od Rosji należą się Polsce, ale nigdy ich nie otrzymamy.

Reparacje czy jakieś zadośćuczynienie z całą pewnością należałyby się za to, co Związek Sowiecki robił z Polską po tzw. wyzwoleniu, czyli za czasy, gdy wojska sowieckie stacjonowały teoretycznie po to, by bronić Polski, a w praktyce po to, by pilnować interesów sowieckich na terenie Rzeczpospolitej. (…) W życiu nie dostaniemy od Ruskich pieniędzy. Nie ma takiej opcji

– stwierdził.

Kuriozalny pomysł

Zdaniem Kukiza, pomysł KO jest kuriozalny i może osłabić polskie żądania zadośćuczynienia od Niemiec.

Jestem przekonany, że Platforma doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to jest kuriozalny pomysł. To jest nie do zrealizowania, ale muszą w jakiś sposób zaistnieć i tego typu roszczenia wysuwać. (…) Jednocześnie niestety osłabia roszczenia względem Niemiec

– mówił Paweł Kukiz.

mly/PR3