Według sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl, aż 48 proc. Polaków jest zdania, iż KE nie postąpiła uczciwie w sprawie polskiego KPO. Przeciwnego zdania jest 24 proc. badanych. „To świadczy o coraz większym realizmie Polaków w nastawieniu do UE. Coraz większa grupa ma świadomość, że UE nie jest żadnym klubem altruistów, ale jest to instytucja, gdzie ścierają się interesy narodowe poszczególnych państw, a niektóre z nich walczą o przywództwo czy hegemonię” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Witold Waszczykowski, europoseł PiS, były szef MSZ.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ SONDAŻ. Oszukali. Polacy bardzo krytycznie o postawie KE w sprawie KPO. Zapytaliśmy też, co Polska powinna zrobić w tej sytuacji

— TYLKO U NAS. Prof. Legutko zdradza kulisy rozmowy z von der Leyen. Przypomniał, komu szefowa KE zawdzięcza swoje stanowisko

Instrumenty, którymi dysponuje UE, takie jak fundusze strukturalne czy KPO, wcale nie służą temu, by w Polsce tworzyć przy pomocy nacisku UE jakiś modelowy wymiar sprawiedliwości, ale służą stygmatyzowaniu rządu polskiego, temu, by zniszczyć reputację tego rządu, uniemożliwić mu realizację jego programu gospodarczego, a w rezultacie doprowadzić do jego upadku

— podkreśla Witold Waszczykowski.

Cieszy mnie to, że świadomość działań instytucji UE, szczególnie KE, jest w Polsce coraz większa

— dodaje.

Mamy zapowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który negatywnie ocenił dotychczasowe działania polskie, uznał, że zostaliśmy oszukani i zapowiedział bardziej twarde stanowisko. A jakie ono konkretnie będzie, to już należy pytać przedstawicieli polskiej dyplomacji, premiera i ministra Szymańskiego, który odpowiada za politykę europejską

— zaznacza.

AS