TYLKO U NAS. Nitras znów walczy z Kościołem. Suski: "Dzieci resortowe w PO odgrywają bardzo ważną rolę. Myśl stalinowska wieczne żywa"

„Jest tylko pytanie o Donalda Tuska, co on na to? Czy on to potwierdza i rzeczywiście to jest stanowisko Platformy Obywatelskiej, bo on jest szefem tej partii, w której takie różne tezy wypowiada prominentny członek tej partii” – mówi portalowi wPolityce.pl poseł PiS Marek Suski w kontekście wypowiedzi Sławomira Nitrasa, który postuluje wypowiedzenie konkordatu przez Polskę.

CZYTAJ TAKŻE: Wojna KO z Kościołem! Nitras chce wypowiedzenia konkordatu: Przywileje są nienależne, żeby nie powiedzieć, że są do opiłowania

Sławomir Nitras, który podczas ubiegłorocznej edycji Campusu Polska Przyszłości wywołał ogromne kontrowersje wypowiedzią o „opiłowywaniu” katolików z ich przywilejów, tym razem również dał popis pogardy wobec Kościoła.

Uważam, że w Polsce konkordat jest archaizmem i powinien być jednostronnie przez Polskę wypowiedziany. Bo tam wszystko jest w konstytucji; prawa są gwarantowane w konstytucji, a przywileje są po prostu nienależne, żeby nie powiedzieć, że są do opiłowania

— stwierdził poseł PO podczas tegorocznego Campusu.

„Myśl stalinowska wieczne żywa”

Do wypowiedzi Sławomira Nitrasa odnosi się w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PiS Marek Suski.

Nasz rozmówca przypomina, że Donald Tusk wyciągał konsekwencje wobec polityków PO, którzy byli na urodzinach Roberta Mazurkach wspólnie z politykami PiS, jednak nie reagował na kuriozalne wybryki Sławomira Nitrasa, Klaudii Jachiry, którzy niejednokrotnie atakowali Kościół i katolików.

Za to kary nie ma, więc to jest powszechna linia Platformy Obywatelskiej

— stwierdza.

W czasach PRL-u PZPR realizowała linię Stalina walki z polskim ziemiaństwem, kulturą i Kościołem. Teraz jest przyzwolenie w Platformie na to, co wygaduje Nitras. W końcu dzieci resortowe w PO odgrywają bardzo ważną rolę. Myśl stalinowska wieczne żywa

— podkreśla poseł PiS.

„Czy Tusk znalazł już rtęć w Episkopacie?”

Marek Suski zapytany, czy tezy wygłaszane przez Sławomira Nitrasa mogą być częścią programu, który PO będzie realizować w przypadku wygranych wyborów, odpowiada:

To jest niewykluczone, ale czy warto dyskutować z głupotami wygadywanymi przez Nitrasa? Szkoda na to czasu

— zaznacza.

Jest tylko pytanie o Donalda Tuska, co on na to? Czy on to potwierdza i rzeczywiście to jest stanowisko Platformy Obywatelskiej, bo on jest szefem tej partii, w której takie różne tezy wypowiada prominentny członek tej partii

— dodaje poseł PiS.

Dlatego należy pytać: co na to Tusk? Czy znalazł już rtęć w Episkopacie?

— pyta Suski.

mm