27 sierpnia podpisane zostaną dokumenty o wspólnej ochronie słowackiej przestrzeni powietrznej przez Polskę i Czechy od września br. - poinformowała rzeczniczka ministerstwa obrony Słowacji Martina Koval’Kakaszczikova. Od września nad krajem przestają latać słowackie myśliwce MiG-29.
Jakie zadania przed pilotami?
Polskie i słowackie myśliwce będą startować z baz zlokalizowanych w obu krajach i po zakończeniu lotu będą wracać do baz macierzystych w Polsce i Czechach - powiedziała agencji TASR Koval’Kakaszczikova. W razie potrzeby polskie lub czeskie odrzutowce będą mogły lądować na zapasowych lotniskach na Słowacji - dodała.
Ochrona słowackiej przestrzeni powietrznej nie będzie podzielona terytorialnie między Czechy i Polskę, ale będzie się odbywać jednocześnie. W zależności od konkretnej sytuacji zadania będą wykonywać albo czeskie, albo polskie maszyny - podała Koval’Kakaszczikova.
Słowacja czeka na nowe myśliwce
Czechy i Polska mają chronić słowackie niebo do czasu dostarczenia zamówionych przez Słowację nowych myśliwców F-16, które zastąpią obecne myśliwce MiG-29. Prawdopodobnie ostatnie loty słowackich MiG-ów odbędą się w pobliżu Bratysławy podczas zaplanowanych na 27 i 28 sierpnia Słowackich Międzynarodowych Dni Lotnictwa.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/610771-czechy-i-polska-beda-chronic-slowackie-niebo