Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości, przekonywał dziś w telewizji wPolsce.pl, że do zmian w ordynacji wyborczej nie dojdzie. Przyznał jednak, że Zjednoczona Prawica konsultuje z prezydentem możliwość przesunięcia terminu wyborów na wiosnę. Poseł uspokajał tez nastroje i dementował plotki o „rychłym rozpadzie” Zjednoczonej Prawicy.

CZYTAJ TAKŻE:Suski wbija szpilę Solidarnej Polsce: Reforma sądownictwa? Nasz drogi koalicjant dużo nie zyskał, ale każdemu wolno marzyć

Jeśli chodzi o zmianę kodeksu wyborczego pod kątem zasad głosowania, czy okręgów wyborczych, to prowadzimy analizy, tak jak każda partia polityczna. Powinno się takie kwestie odpowiedzialnie badać. W tej chwili nie ma jeszcze decyzji politycznej, ale moim zdaniem, w kwestii zmian w kodeksie wyborczym, decyzji przed wyborami nie będzie. To mój ogląd sytuacji

— podkreślił Krzysztof Sobolewski.

Natomiast w kwestii przesunięcia terminu wyborów, jesteśmy na etapie uzgodnień z kancelarią pana prezydenta. Dopiero po tych ustaleniach może nastąpić decyzja polityczna, w zgodzie z tym co uzgodnimy z panem prezydentem. Naszym zdaniem wybory powinny być przesunięte na wiosnę przyszłego roku. Mamy też głosy samorządowców, którzy także optują za tym pomysłem, są też głosy z Państwowej Komisji Wyborczej

— mówił sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości.

Rozłam na Prawicy?

Krzysztof Sobolewski był też pytany o tarcia w Zjednoczonej Prawicy oraz informacje o rzekomym rozpadzie Zjednoczonej Prawicy.

Gdym miał poważnie brać wszystko co czytam w tym temacie, w niektórych mediach, to od siedmiu lat bym nie sypiał i nie miałbym ani chwili na wypoczynek. Martwiłbym się tym, że „co miesiąc Zjednoczona Prawica się rozpada” i co miesiąc słyszałbym, że jest „koniec Prawa i Sprawiedliwości”. (…). Przyzwyczaiłem się do medialnych wrzutek. Za oknem były upały i może to podniosło temperaturę w niektórych gazetach. W sezonie ogórkowym trzeba o czymś pisać. Podchodzimy do tego spokojnie. Wczoraj mieliśmy głosowania na temat bardzo ważnych kwestii wewnętrznych i międzynarodowych. Te głosowania świadczą o tym, że Zjednoczona Prawica ma się dobrze. A, że pojawiają się różnice zdań? Taki urok Zjednoczonej Prawicy

— powiedział w telewizji .

Dymisja premiera?

Krzysztof Sobolewski odniósł się też do słów Janusza Kowalskiego, posła Solidarnej Polski, który przekonywał, iż za ewentualny brak pieniędzy unijnych dla KPO, premier Mateusz Morawiecki powinien podać się do dymisji

Kwiecisty język posła Kowalskiego jest znany i nie zaskakuje. Czasami lepiej takie sprawy wyjaśniać wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, niż dzielić się tym z mediami, które mówiąc najdelikatniej, nie są nam przychylne. Dobra rada na przyszłość dla pana posła Kowalskiego, by wyjaśniać takie sprawy wewnętrznie, a na zewnątrz niech wygląda to tak, jak w czasie wczorajszych, zgodnych głosowań

— powiedział.

WB