Morawiecki przypomina, jakim premierem był Tusk: Palił cygarka i oglądał Eurosport. Ciężko pracę zna chyba tylko ze słyszenia

Pan Donald Tusk ciężką pracę zna chyba tylko słyszenia - punktował premier Mateusz Morawiecki w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info, przypominając jakim premierem był stary-nowy lider PO.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier Morawiecki mówi wprost: Tusk znaczy bieda, Tusk znaczy lenistwo. Konwencja była pokazem nienawiści, pustki i niemocy

CZYTAJ TAKŻE: Jak pracował Tusk? Premier: Bardzo często przyjeżdżał do pracy w poniedziałek, często po południu, a wyjeżdżał już w czwartek

„Ciężka praca” Donalda Tuska?

Spotykamy się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Ja często rozmawiam z pracownikami. Zdarzają się takie dni, że pracujemy 6-7 dni w tygodniu, ostatnio dość często. Ciężko trzeba pracować, żeby zaproponować nowe projekty, ulżyć Polakom

— opowiadał Mateusz Morawiecki w TVP Info.

Pan Donald Tusk [jako premier - red.] chyba częściej palił cygarka, oglądał Eurosport, pracował 3,5 dnia w tygodniu mniej więcej. Na to są dokumenty, mnóstwo ludzi to potwierdza

— przypomniał

Dla Polski trzeba ciężko pracować. Pan Donald Tusk o ciężkiej pracy słyszał chyba tylko ze słyszenia

— spuentował premier Morawiecki

Jaki kraj kocha Donald Tusk?

Premier Mateusz Morawiecki zapewnił w poniedziałek w TVP Info, że ustawa o obronie ojczyzny, pomysł Jarosława Kaczyńskiego, jest już realizowana.

Już są zamówienia złożone do naszych partnerów do Stanów Zjednoczonych. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że to trwa, że wyprodukowanie zaawansowanej technicznie broni, która jest zresztą testowana na Ukrainie, trwa. Ale powiększamy potencjał produkcyjny naszej armii tu i teraz: Kraby, Pioruny, Groty

— podkreślił.

To rzeczywiście wielkie dzieło pana Jarosława Kaczyńskiego, to jest ta podstawowa różnica między Prawiem i Sprawiedliwością, a Donaldem Tuskiem, że Jarosław Kaczyński przede wszystkim kocha Polskę, a Donald Tusk kocha chyba przede wszystkim jakiś inny kraj, jaki, to jego zapytajcie

— powiedział Morawiecki.

olnk/TVP Info/PAP