Działania polskiej opozycji w Parlamencie Europejskim na przestrzeni ostatnich lat wyczerpują znamiona pojęcia Targowicy – ocenił na antenie TVP Info prof. Wojciech Roszkowski, historyk, kawaler Orderu Orła Białego i autor książek oraz podręczników.

CZYTAJ TAKŻE:

— PE krytycznie o porozumieniu Polski i KE. Jak głosowała polska opozycja? „Za” rezolucją głosowała m.in. reprezentantka Hołowni

— Europosłowie opozycji przeciwko środkom z KPO dla Polski. Rzecznik rządu punktuje: Nie dbają o interes kraju. Chcą dokuczyć jakiejś partii

— Rezolucja PE uderzająca w Polskę. Zalewska: Clue jest takie, by pieniądze nie popłynęły, dopóki nie uznamy wyższości prawa europejskiego

Opozycja jak Targowica

Parlament Europejski wezwał Radę UE, by nie zatwierdzała polskiego Krajowego Planu Odbudowy o wartości 35,4 mld euro. Przeciwko rezolucji głosowali europosłowie PiS, PSL i Radosław Sikorski z PO. Za - m.in. Robert Biedroń z Nowej Lewicy i Róża Thun z Polska 2050.

Historyk zwrócił uwagę w programie „Minęła 20”, że mimo tego, że na przestrzeni wieków zmienia się scena polityczna, to pewne zjawiska pozostają te same.

To znaczy, uciekanie się do pomocy zewnętrznej po to, żeby załatwić swój interes wewnętrzny. Tu jest bardzo wyraźna paralela. Wówczas działo się to za pieniądze, dziś – w jakiejś mierze – też możemy widzieć takie motywacje. Ale przede wszystkim, jest to działanie przeciwko swojej ojczyźnie pod przykrywką robienia jej dobrze. To Targowica. Miano do mnie wielką pretensję, że używam tego słowa. Tymczasem, przez ostatnie parę lat to, czego byliśmy świadkami w Parlamencie Europejskim, moim zdaniem, wypełnia z naddatkiem to, co nazwałem celem, co nazwałem „kierunek Targowica”. Niektórzy z tych ludzi zachowują się rzeczywiście w taki sposób

– podkreślił prof. Wojciech Roszkowski.

wkt/TVP Info