Były sekretarz stanu USA Henry Kissinger stwierdził, że Ukraina „powinna być gotowa na oddanie części terytorium na rzecz Rosji” oraz „powrotu do granic sprzed wybuchu obecnego konfliktu”. Politykowi odpowiedział szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot.

CZYTAJ TAKŻE:

-Premier w Davos: Pokój na Ukrainie może zapanować tylko wtedy, kiedy Rosja zostanie pokonana przez miażdżące pakiety sankcji

-Zdecydowane słowa prezydenta: „Nie mogę się zgodzić na to, żeby Rosja mordowała ludzi na Ukrainie, a świat udawał, że tego nie widzi”

Kissinger o wojnie w Ukrainie

W momencie, gdy właściwie cały demokratyczny świat wspiera Ukrainę od 24 lutego dzielnie broniącą się przed rosyjskim najeźdźcą, architekt zimnowojennego zbliżenia między USA a Chinami, były szef amerykańskiej dyplomacji, powiedział uczestnikom Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, że Zachód powinien zaprzestać „prób zadania miażdżącej klęski siłom rosyjskim w Ukrainie”.

Kissinger, który w piątek 27 maja skończy 99 lat, wskazał, że Rosja przez ostatnie 400 lat stanowiła ważną część Europy, w krytycznych momentach gwarantując europejską równowagę sił. Zdaniem byłego sekretarza stanu USA, europejscy liderzy nie powinni tracić z oczu tej długoterminowej relacji, ryzykując tym samym popychanie Rosji do stałego sojuszu z Chinami.

Najbardziej zaskakujące okazały się jednak słowa polityka na temat Ukrainy. Otóż, według Henry’ego Kissingera, Zachód powinien wpłynąć na Kijów, zachęcając go do zaakceptowania negocjacji w warunkach bardzo odległych od obecnych celów Ukrainy.

Negocjacje muszą się rozpocząć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, zanim doprowadzą do wstrząsów i napięć, których nie da się łatwo przezwyciężyć. Kontynuowanie wojny po przekroczeniu tego punktu nie będzie dotyczyło wolności Ukrainy, lecz nowej wojny przeciwko samej Rosji

— stwierdził dyplomata.

Zasugerował przy tym, że Rosja i Ukraina powinny wrócić do granic sprzed wybuchu obecnej wojny.

W ocenie zagranicznych mediów wypowiedź tę można odczytywać jako wezwanie Kijowa do ustępstw terytorialnych na rzecz reżimu Putina.

Szef Gabinetu Prezydenta RP odpowiada

Na wypowiedź Henry’ego Kissingera zareagował prezydencki minister Paweł Szrot.

Z całym szacunkiem dla 98-letniego staruszka. Można być geniuszem dyplomacji i czarnoksiężnikiem relacji międzynarodowych, ale ostateczny efekt roszad, wolt i manewrów jest taki że Wietnam Płn. wkracza do Sajgonu, a USA są w sojuszu z Czerwonymi Khmerami i Pol Potem

— napisał na Twitterze.

aja/Onet.pl, Twitter