Ekspert "Super Expressu" ocenia wyborców PiS: "Chłopi pańszczyźniani". Burza w sieci: "Magnateria w jedenastym pokoleniu"

Dr hab. Anna Siewierska-Chmaj, politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego, postanowiła podzielić się swoją opinią nt. wyborców PiS. W rozmowie z „Super Expressem” nazwała ich „chłopami pańszczyźnianymi”. Jej słowa wywołały falę komentarzy w sieci.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak Polacy oceniają elity polityczne, naukowe i kulturalne? Wyniki tego sondażu mogą zaskakiwać. SPRAWDŹ

Anna Siewierska-Chmaj z Uniwersytetu Rzeszowskiego była gościem programu „SE”, w którym opowiadała o polskiej polityce. W pewnym momencie zaczęła oceniać wyborców partii rządzącej.

Mam wrażenie, że wyborcy PiS-u to są właśnie ci chłopi pańszczyźniani, którzy teraz po prostu na każdym do kogo przyklei się łatka elity, no to będą się mścić. To jest tak: nasi teraz mają władzę, nasi teraz biorą

Reakcja w sieci

Wypowiedź Siewierskiej-Chmaj spotkała się z reakcją użytkowników Twittera, którzy nie pozostawili suchej nitki na jej słowach.

Mniejcie litość, Pani Dziedzicko. Ja chłop prosty, niepiśmienny, jako i moja kobita i dziecka dwa. Totez i z sacunkiem psed Jaśnie Paniom staje, capke w wielgiej garści gniotem i o kaganek oświecenia błagam

Elyta

Pycha? Zarozumialstwo? Głupota? Nie proszę państwa, to elita!

Pani widzi zostawili jedną pańszczyźnianą na pokaz do muzeum

Rzeszów przeprasza za panią Siewierską. To nie jest jej wina, że zaszła tak wysoko. Może kiedyś zaboleć upadanie.

Baronowa Siewierska herbu Libek.

Podobno żeby dostać tytuł profesora trzeba mieć odpowiednie komusze geny.

panienko, obecne elity kojarzą się z potomkami analfabetów którzy po wojnie zajęli miejsce polskiej elity! Gamonie posłali dzieci na uniwersytety, a potomków elity wypchnęli do PGR-ów. jeśli mogę zapytać kim byli dziadowie jaśnie panienki?

Noblesse oblige

Jelita.

Wypisz wymaluj Jagna. Oj Reymont w grobie się przewraca.

Pani dr hab. Anna Siewierska-Chmaj (tak, Chmaj) spod Rzeszowa. Magnateria w jedenastym pokoleniu.

Przedstawiciele zawodów adwokackich, profesorowie, lekarze, osoby postrzegane jako elita. W wydaniu bolszewickim szybko wychodzi im słoma z butów. Argumenty zastępują obelgami, logikę perswazji, poniżaniem, szacunek, wyższością.T o jest wojna dobra ze złem w biblijnym rozumieniu

mly/Twitter/Super Express