„Rząd Prawa i Sprawiedliwości powołuje nowe jednostki, wzmacnia Wojsko Polskie” – mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w programie „Gość Wiadomości”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szef MON: Chcemy stworzyć własną obronę przeciwlotniczą. Zależy nam na czasie, nie mamy nic do stracenia

Szef MON mówił o tworzeniu systemu obrony przeciwlotniczej „Narew”.

Podpisaliśmy umowę na dwie jednostki ogniowe. To jest system, który uzupełnia wielowarstwowy system obrony powietrznej naszego kraju. Już we wrześniu pierwsza jednostka ogniowa trafi na wyposażenie polskiej armii. Będzie złożona z pocisków brytyjskich posadowionych na polskich Jelczach. Będą też służyć w ramach tej jednostki polskie radary Soła

– powiedział.

W tym roku trafią pierwsze elementy obrony systemu Patriot trafią do Wojska Polskiego

– dodał.

Kolejnym elementem polskiej obrony przeciwlotniczej są wyrzutnie Piorun.

Na Ukrainie sprawdziły się Pioruny. (…) Mamy wiele dowodów, że jest to skuteczna broń, która pozwala Ukraińcom odpierać rosyjską inwazję

– przekonywał minister Błaszczak.

Zamówiliśmy dwie baterie Patriotów. To cztery jednostki ogniowe. Konsekwentnie budujemy ten system, dziś uzupełniamy o warstwę krótszego zasięgu. (…) Rakiety w systemie Narew to 25 kilometrów

– dodał.

Szef MON zapewniał, że podpisanie i realizacja kontraktu na dostawę systemy Narew to „rekord świata”

W krótkim czasie zapewnimy ten system obrony przeciwrakietowej

– powiedział.

Bayraktary w tym roku trafia na wyposażenie polskiej armii

– dodał.

Odniósł się też do krytyki ze strony Tomasza Siemoniaka, który w czasie poprzednich rządów pełnił rolę ministra obrony.

Oni, koalicja PO-PSL, likwidowała jednostki. Rząd Prawa i Sprawiedliwości powołuje nowe jednostki, wzmacnia Wojsko Polskie, wyposażamy Wojsko Polskie w nowoczesną broń. Dlaczego to robimy? Dlatego, by Polska była bezpieczna

– mówił Mariusz Błaszczak.

Wizyta Duda

Szef MON komentował też wizytę prezydenta Dudy w Kijowie i kwestię stosunków polsko-ukraińskich.

Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów. To najlepszy dowód relacji polsko-ukraińskich. (…) Wspieramy Ukrainę. Zależy nam na tym, by była niezależna i sama decydowała o swojej przyszłości. (…) Jest to niezwykle ważne dla naszej wspólnej przyszłości. A wszyscy wiemy, czym jest reżim Putina

– stwierdził.

Pokazujemy, że stereotypy nt. Polski i Polaków były wytworem ruskiej propagandy. Cieszę się, że Ukraińcy doceniają polskie wsparcie

– dodał.

mly/TVP