„Jestem zaskoczony i zasmucony tym, że pomimo, że takie bardzo nieodpowiedzialne słowa, które szkodzą wizerunkowi Polski padły, nie ma refleksji ze strony kolegów i koleżanek partyjnych pana marszałka Grodzkiego” - powiedział Piotr Müller, rzecznik rządu.

CZYTAJ TAKŻE:

— Coś obrzydliwego! Grodzki przeprasza Ukraińców za… działania polskiego rządu. „Finansujemy zbrodniczy reżim”. WIDEO

— TYLKO U NAS. Senator KO broni Grodzkiego: Powiedział świętą prawdę. Nie można pod przykrywką wojny mówić, że my tylko pomagamy

Spodziewałem się, że po takich słowach, które uderzają w Polskę, (…) które po prostu są nieprawdą, a jednocześnie uwłaczają osobom, które pomagają od ponad miesiąca wszystkim Ukraińcom, że opozycja je skrytykuje

— mówił Piotr Müller.

Ze smutkiem stwierdzam, że przewodniczący Tusk nie widzi w tych słowach nic złego i to chyba jeszcze bardziej mnie niepokoi, o czasami zdarza się w polityce, że ktoś powie coś za mocno, w emocjach, ale później powinien przyjść moment refleksji

— stwierdził.

Dla mnie to jest niepojęte, ale trudno, niestety widzę, że refleksji nie ma

— powiedział.

Piotr Müller zaznaczył jednak, że Rafał Trzaskowski zachował się inaczej, dystansując się o słów niektórych swoich kolegów partyjnych.

tkwl/TVP INFO