Lider Polski 2050 Szymon Hołownia zapowiedział na konferencji prasowej powstanie ukraińskojęzycznego bota. Ma on pomagać Ukraińcom podczas ich pobytu w Polsce. Sęk w tym, że został on nazwany… Jeremi. Wielu komentatorów zauważyło, że to wyjątkowo niefortunna nazwa, ponieważ w Polsce z tym imieniem przede wszystkim kojarzy się postać Jeremiego Wiśniowieckiego, księcia i wojewody ruskiego, który odegrał znaczną rolę w tłumieniu powstania kozackiego, dowodzonego przez Bohdana Chmielnickiego - uważanego przez Ukraińców za bohatera.

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia spotkał się we wtorek z rodzinami uchodźców z Ukrainy w Domu Innowacji Społecznych „Marzyciele i Rzemieślnicy” w Warszawie.

Na konferencji po spotkaniu Hołownia podkreślał, że Ukraińcy, którzy uciekli przed wojną, również „będąc tutaj, toczą walkę o wolną Ukrainę opowiadając nam o tym, co się stało”.

To oni nam dzisiaj otwierają oczy, serca i pokazują, jak wspólnie mamy walczyć o lepszy świat

— mówił.

Przekonywał, że jeśli ta walka ma być efektywna, to „musi wkroczyć państwo”, ponieważ potrzebujemy rozwiązań systemowych, a nie jedynie pospolitego ruszenia.

Państwo musi - tworząc rozwiązania systemowe - przejmować od obywateli odpowiedzialność za tych ludzi, których tutaj w Polsce przyjmujemy

— przekonywał.

CZYTAJ TAKŻE: Specjalnym gościem Hołowni… aplikacja na telefon. Internauci mają ubaw. „Czyta na głos konstytucję do momentu aż się popłaczesz”

Opracowaliśmy nowatorską rzecz. Ukraińskojęzycznego bota o imieniu Jeremi. Mamy już Jaśminę więc teraz będzie Jeremi. Jeremi to bot, który działa w bardzo prosty sposób. Na messengerze wystarczy wpisać na stronie Polski 2050 ”cześć Jeremi” w ten sposób się z nim witając, on odpowie, pytając o język polski czy ukraiński i dalej przeprowadzi osobę, która jest ukraińskojęzyczna przez różnego rodzaju procesy z którymi może się zetknąć

— powiedział Szymon Hołownia.

Fala komentarzy ws. bota o imieniu Jeremi

Pomysł partii Hołowni spotkał się z szeregiem komentarzy, nawiązujących przede wszystkim do niefortunnej nazwy bota.

— Jak nazwiemy naszego bota do kontaktów z Ukraińcami?

— Czytałem książkę, co się działa na Ukrainie i był tam taki Jarema.

— O, super pomysł!

Nie powiem, kreatywne tylko nie jestem pewien czy Ukraińcy tę kreatywność @szymon_holownia docenią.

To nie fejk? Naprawdę Jeremi? Jeśli to prawda to to jest dywersja.

Hołownia? Będzie o Was głośno na Ukrainie.

Niewielu jest w historii Polski powszechnie znanych ludzi o imieniu Jeremi a wśród tych niewielu najbardziej znanym z historii, literatury i filmu jest książę Jeremi Wiśniowiecki. U Hołowni chyba czytali „bryki” zamiast powieści Sienkiewicza i tak im się coś z czymś pokojarzyło

Pomysł taki nietrafiony

Szymon, Jeremi? Naprawdę?

Jeremi Wiśniowiecki.

tkwl/Twitter