„Modernizacja i stałe zwiększanie gotowości i sprawności bojowej polskiej armii – to wielki testament, który zostawił nam prezydent Lech Kaczyński, wraz z obowiązkiem starania się o to, by w Polsce były siły sojusznicze. To są elementy wspólne i które powinny były być realizowane jednocześnie” – podkreślił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości podpisania ustawy o obronie ojczyzny.

CZYTAJ TAKŻE:

— Prezydent podpisał ustawę o obronie ojczyzny! Jarosław Kaczyński: Wysiłek dla zbudowania sił zbrojnych jest absolutnie konieczny

— Troska o bezpieczeństwo Polski ponad podziałami! Premier: Dziękuję całej klasie politycznej za głosowanie za ustawą o obronie Ojczyzny

Realizacja testamentu Lecha Kaczyńskiego

Dziś patrzę na nas wszystkich, na ostatnie ponad 6 lat naszej historii. Od 2015 roku, kiedy rozpoczęliśmy z całą mocą starania o obecność NATO. Zwieńczeniem tych starań był szczyt NATO w 2016 roku, kiedy ustanowiono wzmocnioną obecność na wschodniej flance. Od tego momentu zaczęli stacjonować w Polsce żołnierze USA i innych armii sojuszniczych. Dziś to 10 tys. żołnierzy amerykańskich, brytyjskich, kanadyjski. Wzmacniają nasze bezpieczeństwo. Gwarantują, że artykuł 5. będzie działał, że sojusznicy podchodzą do sprawy odpowiedzialnie

– mówił prezydent Duda.

Ale my od samego początku mieliśmy świadomość jednego, że o swoje bezpieczeństwo i wolność musimy umieć zadbać sami. Po latach przekonaliśmy się, że armia wymaga intensywnego o bardzo mocnego wzmocnienia, także poprzez przywrócenie polskich żołnierzy tam, gdzie ich błędnie w poprzednich latach wycofano

– wskazał prezydent.

Nasze dziewczyny i nasi chłopcy, w mundurach WOT, są pierwsi by pomagać i wspierać wojska operacyjne. Ich sprawność zdumiewa. Cieszę się, że podjęliśmy te wieloaspektowe próby rozwoju

– dodał.

Ustawa gwarantująca rozwój armii na miarę potrzeb

Zastanawialiśmy się, co trzeba zrobić, aby sprawnie wzmacniać i rozbudowywać siły zbrojne. Wniosek był jeden – nie może to funkcjonować na zasadach skrojonych pod inny ustrój i w innych czasach. To wymaga nowego rozwiązania, napisanego dla samodzielnej polskiej armii w wolnej i niepodległej Polsce. Dziękuję wicepremierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, że w ramach swoich obowiązków, podjął to zadanie wraz z ekspertami. Dziękuję moim współpracownikom, że uczestniczyli w tych pracach. Dziękuję wszystkim, którzy wnieśli swój wkład w to wielkie zadanie w przygotowanie ustawy, która będzie prowadziła do rozwoju sił zbrojnych na miarę czasów, na miarę potrzeb

– podkreślił prezydent Duda.

Ustawa o obronie Ojczyzny to wielkie dzieło, które wytycza drogę na przyszłość dla polskich sił zbrojnych

– powiedział prezydent Andrzej Duda.

wkt