Donald Tusk zaprosił na rozmowę Adama Szłapkę, powiedział, że go ‘kocha’ i włos mu z głowy nie spadnie, ale Nowoczesną trzeba zlikwidować. Szłapka się zgodził i do końca lutego zobowiązał się zakończyć projekt partii i swoich ludzi przenieść do Platformy” - miał powiedzieć tygodnikowi „Wprost” informator.

„Jedynym przeciwnikiem likwidacji jest Petru”

Jedynym przeciwnikiem likwidacji jest Petru. Skończy się tak, że albo Petru zostanie członkiem Platformy, albo znów odejdzie z Nowoczesnej

— podkreślił wspomniany informator.

Z ustaleń „Wprostu” wynika, że Petru ma poważne zamiary wobec swojej partii.

Swój powrót miał planować już od jakiegoś czasu i chciałby, żeby formacja, której jest twórcą, znów zaczęła być postrzegana jako oddzielny byt polityczny, będący ważną częścią Koalicji Obywatelskiej

— pisze „Wprost”.

Czyżby Nowoczesna już ostatecznie miała zostać wchłonięta przez PO?

tkwl/”Wprost”