Jako Solidarna Polska głosowaliśmy za Polskim Ładem, ale szkoda, że nie było to dopracowane lepiej - powiedział w niedzielę w Bielsku-Białej minister w KPRM i wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik. Zaznaczył, że wyciągnięcie konsekwencji za błędy jest kompetencją władz PiS.

Jesteśmy zaskoczeni, że takie są kulisy wprowadzania Polskiego Ładu. Jako Solidarna Polska głosowaliśmy za Polskim Ładem, ale szkoda, że nie było to dopracowane lepiej. Program w założeniach jest bardzo dobry, natomiast na poziomie wykonawczym popełniono dużo błędów i osoby powinny ponieść za to odpowiedzialność polityczną

— powiedział.

Minister zaznaczył, że wyłącznie w gestii kierownictwa PiS leży decyzja czy, a jeżeli tak to, kto powinien ponieść odpowiedzialność za błędy we wprowadzeniu Polskiego Ładu.

„Musimy służyć ludziom”

Michał Wójcik w niedzielę wieczorem otworzył swoje biuro poselskie w Bielsku-Białej.

Każdy z nas wie, że musimy służyć ludziom, musimy być otwarci. Tutaj będą nasi mecenasi. Wicemarszałek województwa śląskiego Beata Białowąs będzie tu przekazywała informacje, jak pomagać obywatelom, którzy potrzebują pomocy. (…) Ludzie przychodzą z wieloma sprawami, przede wszystkim sądowymi

— mówił polityk.

W otwarciu uczestniczył m.in. prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, wiceprzewodniczący śląskich struktur PO.

To bardzo dobrze, gdy ścieżka między parlamentem i obywatelem się skraca. (…) Przyjmuję to z zadowoleniem. Poglądy polityczne to jedno, ale to, że pracujemy dla mieszkańców, jest rzeczą oczywistą. Zawsze można się kłócić w sensie twórczym, ale (…) lepiej rozmawiać. Teraz będzie ku temu okazja

— powiedział samorządowiec.

Michał Wójcik jest posłem z okręgu katowickiego.

gah/PAP