Sytuacja wokół Ukrainy emanuje na porządek całego świata; z prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili podzieliłem się wiedzą z tej „drugiej strony” Ukrainy - podkreślił w Tbilisi prezydent Andrzej Duda. Ukraina to nasz sąsiad, dlatego z ogromnym niepokojem patrzymy na tę sytuację - oświadczył.
Andrzej Duda wylądował w Tbilisi w drodze do Pekinu. W czwartek wieczorem w stolicy Gruzji spotkał się z prezydent tego kraju. Prezydent RP na wspólnej konferencji po spotkaniu dziękował prezydent Gruzji za to, że odbyli konsultacje w sprawie sytuacji w Europie, sytuacji wokół Ukrainy. Jak podkreślił, to sytuacja, „która emanuje na porządek całego świata”.
Jak dodał, dlatego też między innymi właśnie udaje się na otwarcie igrzysk olimpijskich w Pekinie, po to, żeby z jednej strony wesprzeć ruch olimpijski, ideę olimpijską, także jako gospodarz przyszłych europejskich igrzysk, które odbędą się w przyszłym roku. Jak zaznaczył będzie też rozmawiać z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, przewodniczącym MKOl Thomasem Bachem oraz z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. Podkreślił, że będzie rozmawiał o najważniejszych sprawach i bieżącej sytuacji, która nas otacza. Jak dodał, jest po rozmowach z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, po rozmowie z szefową KE Ursulą von der Leyen, która zaprosiła go do Brukseli na poniedziałek na kolejne konsultacje.
„Kolejna przyjacielska wizyta”
Prezydent dziękował Zurabiszwili za to, że mógł się z nią podzielić swoją wiedzą i spojrzeniem „z tej drugiej strony Ukrainy”, za możliwość podzielenia się polskim spojrzeniem.
O ile Gruzja jest po stronie wschodniej Ukrainy, to Polska jest bezpośrednio po stronie zachodniej. Ukraina to nasz sąsiad, dlatego z ogromnym niepokojem patrzymy na tę sytuację, która tam się dzieje
—podkreślił Duda.
Gruzja jest ważna. Jestem w Gruzji nie po raz pierwszy. To kolejna moja przyjacielska wizyta u naszego sojusznika, kraju, z którym też odczuwam szczególny związek emocjonalny
—mówił. Jak przypomniał, to właśnie w obronie Gruzji w 2008 roku w czasie rosyjskiej inwazji na Gruzję był tu i swoją obecnością oraz postawą bronił Gruzji prezydent RP Lech Kaczyński.
Starałem się więc pani prezydent w miarę precyzyjnie przedstawić nie tylko nasz, polski punkt widzenia, efekty konsultacji z przywódcami państw Unii Europejskiej, z prezydentem USA Joe Bidenem, ale również przekazać jaki jest stan naszej wiedzy o sytuacji wokół i w samej Ukrainie. Jesteśmy też po konsultacjach, które przeprowadzali moi doradcy na Ukrainie. Ja nie tak dawno rozmawiałem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim
—zaznaczył Duda.
Jak podkreślił też, Gruzja, która ma z Rosją „swoje tragiczne doświadczenia” ma tutaj ogromne znaczenie.
Informacja i opinia pani prezydent była dla mnie bardzo ważna. Mogę powiedzieć, że z mojego punktu widzenia domyka obraz sytuacji na Ukrainie i wokół Ukrainy, którą w Polsce sobie budujemy po to, żeby starać się przewidzieć to, co może się zdarzyć w przyszłości
—mówił prezydent RP.
Dlatego - tak jak pani prezydent podkreśliła - wszelkie naszego działania, które mają znamiona działań wspólnych, wszelkie nasze konsultacje, które świadczą o solidarności, zainteresowaniu sprawą Ukrainy, są dla jej bezpieczeństwa niezwykle cenne, powiedziałbym, że są dla jej bezpieczeństwa i obrony przed potencjalną agresją bezcenne
—podkreślił Duda.
Prezydent zapewnił, że Gruzja jest naszym sąsiadem, przyjacielem i sojusznikiem. Podziękował Salome Zurabiszwili za konsultacje i za wszystkie informacje, którymi się z nim podzieliła.
Cieszę się, że będę mógł się nimi podzielić w najbliższych dniach z naszymi sojusznikami w Brukseli i Berlinie, które w przyszłym tygodniu zamierzam prowadzić
—dodał.
„Ważne byśmy wszyscy razem”
Zurabiszwili stwierdziła, że w obliczu sytuacji wokół Ukrainy - ataków informatycznych i koncentracji rosyjskich wojsk przy granicach tego państwa - ważna jest deeskalacja, w której osiągnięciu powinny brać udział kraje wschodniej Europy.
Gruzja ponownie deklaruje solidarność z Ukrainą. Ważne byśmy wszyscy razem - także kraje zachodnie, cała Europa - przekazywali, jak ważne są dla nas bezpieczeństwo i pokój
—powiedziała.
Jesteśmy krajem, który bardzo dobrze wie, czym jest okupacja
—podkreśliła, przypominając, że część Gruzji nadal jest okupowana.
Zurabiszwili zwróciła uwagę na znaczenie solidarności i wsparcia okazywanego przez Polskę Ukrainie i Gruzji, także w staraniach na rzecz integracji europejskiej.
Polska jest przyjacielem, który zawsze jest z nami. Chcę również podziękować wszystkim naszym przyjaciołom w Europie i Ameryce. czujemy to wsparcie
—dodała. Podkreśliła znaczenie pokojowego rozwiązywania konfliktów.
Ważne, by Rosja zrozumiała, jak ważny jest pokój
—powiedziała. Dodała, że w XXI w. nie ma miejsca na politykę mocarstwową.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/584309-prezydent-duda-w-drodze-do-pekinu-zatrzymal-sie-w-tbilisi