Prezes PiS Jarosław Kaczyński odebrał nagrodę Człowieka 30-lecia tygodnika „Wprost” przyznaną śp. Lechowi Kaczyńskiemu. Lider partii rządzącej podkreślił, jak wielka rolę odegrał tragicznie zmarły prezydent.

Lech Kaczyński powinien być uznany za polityka tego 30-lecia. Zmienił bieg historii i realnie na nią wpłynął. My staramy się ten bieg kontynuować. Polska byłaby dziś gorsza, gdyby go nie było

— mówił wicepremier.

Śp. Lech Kaczyński, jako prezydent RP, podjął misję polityki historycznej. Dbał o pamięć innych, prowadził program podmiotowej polityki zagranicznej. Budował polską pozycję i walczył o lepszy status dla naszego bezpieczeństwa

— przypomniał Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS zwrócił również uwagę na działania śp. Lecha Kaczyńskiego na rzecz stolicy.

Mój brat wykazywał się możliwością przewidywania. Zrobił wiele dla uporządkowania administracji warszawskiej. Naprawił finanse miasta, gdy rządził stolicą, to pieniądze w budżecie były. Miał ten dar, aby rządzić

— tłumaczył.

Człowiek cichy i skromny

Lech Kaczyński był człowiekiem skromnym i cichym, który jednak potrafił oddziaływać na bieg wydarzeń

— zaznaczył.

Nie zabrakło też odniesień do działalności śp. Lecha Kaczyńskiego w „Solidarności”.

Potrafił zdobyć bardzo poważną pozycję, z czasem nr 2 w „Solidarności”. Wiadomo, że numerem 1 był Lech Wałęsa i nikt nie mógł tego zakwestionować, niezależnie od tego, co się później wydarzyło

— mówił prezes PiS.

Jarosław Kaczyński przypomniał również o tragicznej śmierci prezydenta.

Zginął w okolicznościach niewyjaśnionych, chociaż to wyjaśnienie jest dziś bliskie i pewnie będzie trudne

— zaznaczył.

gah/TVP Info