Senat w głosowaniu zdecydował w środę o powołaniu komisji nadzwyczajnej ds. wyjaśnienia przypadków inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus. Pierwsze posiedzenie tej komisji odbędzie się jeszcze w środę po godz. 19. Komisja wybrała senatora KO Marcina Bosackiego na kandydata na swojego przewodniczącego, jego kandydaturę rozpatrzy Senat.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Grodzki potwierdza powołanie komisji ds. Pegasusa. Wicemarszałek Pęk: Senatorowie PiS nie będą brali udziału w jej pracach
Senacka komisja ds. Pegasusa
Za powołaniem komisji głosowało 52 senatorów, 45 było przeciw, nikt wstrzymał się od głosu.
Zgodnie z przyjęta uchwałą w skład komisji wejdzie siedmiu senatorów: Marcin Bosacki (KO), Jacek Bury (KO), Gabriela Morawska-Stanecka (PPS), Michał Kamiński (PSL), Magdalena Kochan (KO), Sławomir Rybicki (KO), Wadim Tyszkiewicz (niezrz.). W pracach komisji nie będzie uczestniczyć żaden senator PiS. Ugrupowanie to nie zgłosiło swoich kandydatów.
Parafrazujac Pana Cogito Herberta: dziś @PolskiSenat po raz kolejny obradował jak nie być Senatem. Powstała Komisja bez uprawnień i narzędzi śledczych, która niczego nie wyjaśni, bo też niczego wyjaśniać nie chce. Ale cyrk będzie niezły…
— skomentował na Twitterze wicemarszałek Sejmu Marek Pęk (PiS).
Jeśli @PolskiSenat powoła Komisję ds Pegasus będzie ona TOTALNIE NIELEGALNA. To parodia parlamentaryzmu. Brednie. Konfabulacje. Wszyscy rozsądni ludzie powinni ją omijać szerokim łukiem
— skwitował przed głosowaniem senator PiS Stanisław Karczewski.
Zabawa w komisję śledczą ds. rzekomej afery?!
Na szefa komisji zgłoszono tylko jednego kandydata, senatora Marcina Bosackiego.
Przewodniczący Bosacki jest szefem największej frakcji parlamentarnej demokratycznej większości w Senacie. Ma też właściwe kompetencje, aby kierować naszą komisją w sposób profesjonalny
— uzasadniał senator Rybicki, wskazując, że Bosacki był dziennikarzem, a także ambasadorem RP w Kanadzie.
Za kandydaturą Bosackiego opowiedziało się 7 senatorów, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Bardzo dziękuję za - po pierwsze - zgłoszenie się do tej komisji. Myślę, że jest to bardzo kompetentny, pełen fachowców i patriotów skład, i w tym składzie spróbujemy wyjaśnić aferę Pegasusa w Polsce dla dobra polskiej demokracji i państwa polskiego. Dziękuję za zaufanie i wybranie mnie na przewodniczącego
— powiedział Bosacki.
Zapowiedział, że do czwartku zaproponuje termin kolejnego posiedzenia komisji.
Jak tłumaczyli przed głosowaniem wnioskodawcy, do zadań komisji należeć będzie: wyjaśnienie ujawnionych przypadków nielegalnej inwigilacji z użyciem Pegasusa i naruszeń prawa z tym związanych, ocena wpływu nielegalnej inwigilacji na proces wyborczy, opracowanie i wniesienie projektu ustawy reformującej działalność służb specjalnych.
Jak głosowali senatorowie?
Za powołaniem komisji głosowało 52 senatorów, 45 było przeciw, nikt wstrzymał się od głosu.
Przeciwko głosowało 45 senatorów Prawa i Sprawiedliwości. Odmiennego zdania był jedynie senator Jan Maria Jackowski z PiS, który głosował za powołaniem komisji.
Powołanie komisji poparło 40 senatorów KO, czterech senatorów KP-PSL, dwóch senatorów PPS, dwóch senatorów niezależnych, jeden senator Polski 2050, jeden senator niezrzeszony i jeden przedstawiciel Porozumienia Jarosława Gowina.
„To całkowite bzdury”
Według amerykańskiej agencji prasowej Associated Press, powołującej się na ustalenia działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab, za pomocą oprogramowania Pegasus inwigilowany był senator KO Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek. Według Citizen Lab do telefonu Krzysztofa Brejzy miano się włamać 33 razy w okresie od 26 kwietnia 2019 r. do 23 października 2019 r. Polityk był wówczas szefem sztabu KO przed wyborami parlamentarnymi.
Prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński mówił w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, że powstanie i używanie Pegasusa jest wynikiem zmiany technologicznej, rozwoju szyfrowanych komunikatorów, których za pomocą starych systemów monitorujących nie można odczytać.
Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia
— powiedział w wywiadzie dla „Sieci”. Zapewnił jednak, że nie był on używany wobec opozycji.
To całkowite bzdury
— oświadczył.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: TYLKO U NAS. Premier Jarosław Kaczyński dla „Sieci”: opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury
kpc/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/581500-senat-powolal-komisje-nadzwyczajna-ds-pegasusa