Naczelny „śledczy” PO, były szef BBN, były premier, redaktor naczelny Onetu, dziennikarze Wirtualnej Polski i „Newsweeka”, a do tego analitycy i eksperci. To osoby, które dały się nabrać na fake konto PAP i satyryczny wpis. Dawno nie widziano, by tweety usuwano w tak błyskawicznym tempie!

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co za kompromitacja! Grochal i Schwertner skrytykowali premiera, bo dali się nabrać na fake newsa. Swoje wpisy już usunęli

Na Twitterze pojawił się wpis, który do złudzenia przypominał depeszę Polskiej Agencji Prasowej, wraz z charakterystyczną szatą graficzną „PILNE”. Jednak treść wpisu, a przede wszystkim nazwa użytkownika @pogodno1 powinna wzbudzić oczywistą czujność.

„Na wniosek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego rząd rozpoczął prace nad programem Tarcza Plus”. Program ma zapewnić działania osłonowe chroniące przed niezamierzonymi skutkami programu gospodarczego Polski Ład”

Szczerba, Koziej i Miller nabrali się na fake newsa

Na tak prostego fake newsa dał się złapać sam naczelny „śledczy” Platformy Obywatelskiej, czyli Michał Szczerba.

Opozycja biła na alarm. Przestawiała skutki zmian. PiSowski ład, PiSowska drożyzna i wzrost cen gazu i prądu: zmiejszyły pensje, drenują oszczędności, pogłębiają skrajne ubóstwo, zabijają miejsca pracy, zadłużają szpitale. PiS to skrajni ignoranci i nieudacznicy. Czas już odejść!

— napisał oburzony poseł KO na Twitterze.

Wpadł też były szef BBN Stanisław Koziej, a nawet były premier Leszek Miller

Nic bardziej śmiesznego już chyba dzisiaj nie przeczytamy (…) Obóz rządowy już zupełnie się zakałapućkał. Nie przeszkadzajmy mu upaść

— komentował „szogun” prezydenta Komorowskiego.

Czyżby Jarosław Kaczyński też dostał niższą emeryturę?

— drwił sobie Miller.

Na liście też Węglarczyk, Grochal i Jadczak

Możemy żartować sobie z polityków, którzy dali się nabrać na oczywistego fake newsa, ale co myśleć o dziennikarzach i analitykach?

Na niechlubnej liście znaleźli się autorzy z mainstreamowych mediów: Bartosz Węglarczyk, Agnieszka Burzyńska, Renata Grochal, Tomasz Walczak, a także Szymon Jadczak i Jacek Nizinkiewicz.

Fake konto PAP zostało już usunięte, a wpisy w pośpiechu kasowano!

olnk/Twitter