Wybory wewnętrzne w PO wywołały wywołały ożywioną dyskusję w sieci. Donald Tusk został wybrany na szefa Platformy, bo był jednym kandydatem na to stanowisko. Jednak w dwóch ważnych regionach - na Pomorzu i na Dolnym Śląsku - przegrali kandydaci wspierani przez szefa PO, na co uwagę zwraca wielu komentujących. Poniżej prezentujemy serię komentarzy.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Pomaska przegrywa mimo wsparcia Tuska. Jak Struk zareagował na brak poparcia od szefa PO? Czarnobaj ujawnia kulisy

— TYLKO U NAS. Porażka kandydatów Tuska w wewnętrznych wyborach. Borowczak: Czasem szefa się nie słucha. Sam głosowałem na Struka

Donald Tusk poparł dwóch kandydatów na szefów regionów. Obaj przegrali. To już wiemy, czemu na przewodniczącego wystartował bez konkurentów

Donald Tusk poparł Agnieszkę Pomaskę, a ona przegrała i Romana Szełemeja, który też prawdopodobnie przegrał.

To by znaczyło, że Donald, który zawsze pilnował tego, aby nie być kojarzonym z porażką, dwa razy przestrzelił i dwa razy dziś przegrał. W kluczowych miejscach.

Jeśli wewnętrzne wybory w PO odczytywać jako sygnał wysłany przez „doły” ku „górze”, Donald Tusk dostał właśnie żółtą kartkę

Donald Tusk otrzymał 97 proc. Pozostałe 3 proc. to osoby w PO, które nie umiały właściwie odczytać karty do głosowania.

@donaldtusk składa gratulacje a co z żółtymi kartkami dla @pomaska i @RomanSzelemej? pocałunek śmierci…

tkwl/Twitter