Polacy dostaną pieniądze z Brukseli, nikomu nie przyszło do głowy karać Polaków za upór pisowskiej władzy - zapewnił Donald Tusk. Jego słowa wywołały lawinę komentarzy.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk zgrywa bohatera: Polacy dostaną pieniądze z UE. Nikomu nie przyszło do głowy karać Polaków za upór władzy

Fala komentarzy dot. słów Tuska

W sieci pojawił się szereg komentarzy dotyczących wypowiedzi Tuska.

Naiwność w przyjmowaniu deklaracji Tuska z Pani strony może wzbudzić tylko śmiech. Chyba, że zażartowała Pani z jego wypowiedzi, jako zbawcy Polski, co rozumiem

Teraz czas by @donaldtusk, nasze „Słońce Peru”, pojechał na wschód, następnie na zachód i wrócił z zapewnieniem, że nie będzie końca świata, a słońce jutro wzejdzie na wschodzie, a zajdzie na zachodzie. Znajdą się dziennikarze, którzy to podbiją jako dobrą wiadomość

Warto, żeby przewodniczący PO ustalił spójną wersję np. z panią Bieńkowską, która jeszcze wczoraj twierdziła, że „Polska nie dostanie pieniędzy z UE…”. Głosowanie za rezolucją przeciwko Polsce w PE jest faktem - dla opozycji im gorzej dla Polski, tym lepiej.

Jak znam szanownego Pana Premiera @MorawieckiM to w elegancki sposób miedzy wierszami wytłumaczył eurokratom z UE ze nie uruchamiając KPO oni mogą stracić więcej niż mogą sobie wyobrazić…dlatego dzisiaj Tusk próbuje przypisać sobie to co jest oczywiste…

Najpierw DT zrobił z ludzi na Pl. Zamkowym głupków:

1. Wyprowadzą nas z Unii, albo nas wyrzucą!

2. Później nie „zażarło” i akcja w PE @MorawieckiM zrobiła swoje!

3. Kazał w PE głosować swym Janczarom z PO i innych przeciw kasie dla PL

4. Właśnie ogłosił, że kasa była i będzie :)

Głosowali za wstrzymaniem środków dla Polski, ale ich lider twierdzi, że stara się o pieniądze i dzięki temu Polska je dostanie. Mógł jeszcze dodać, że to on wymyślił 500+, że chciał obniżyć wiek emerytalny, że planował zwiększyć kwotę wolną od podatku i nie chciał zabierać OFE.

W czerwcu 2020 r. premier Morawiecki wynegocjował dla swojego kraju 770 mld złotych, a teraz zużyty polityk, który gardłował za sankcjami dla Polski, a ostatnio ma za sobą pasmo porażek - próbuje się pod sukces podczepić. Zgadnijcie o kogo chodzi

Ciekawe, jaką woltę wykonają media by przekonać Szanownych Państwa, że D.Tusk załatwił kasę dla PL? Po tym, jak europosłowie PO razem z postkomuchami, głosowali przeciwko wypłaceniu Polsce jakichkolwiek pieniędzy.

„Europosłowie PO głosowali przeciw kasie dla Polski. A Donald Tusk mówi, że załatwił kasę dla Polski. To kto zrobił dobrze, a kto źle?” - gdy w wielkomiejskim korpo zadasz to pytanie, nastąpi dość długa cisza.

Tusk po spotkaniu w Brukseli ogłasza, że to za jego sprawą Polska dostanie unijne pieniądze. Pomijam już fakt, że środki unijne Polsce się należą, po prostu. Ale ego tego Pana powoli zaczyna przewyższać ego Grodzkiego.

Gościu nie ogarnia Jachiry i Sterczewskiego, ale przekonuje, że załatwia Polsce fundusze, które wcześniej załatwił Morawiecki. Sopocka szkoła akwizytorów jest dumna ze swojego adepta.

Polityka to zawsze teatr, ale to jest tania operetka

Zastanawiam się w jaki sposób Donald Tusk może „gwarantować” wypłatę Polsce środków z KPO? Przecież bez względu na toczący się spór z KE, nie ma podstawy prawnej do niewypłacenia tych pieniędzy. @vonderleyen mówiła, że mechanizm warunkowości jest zawieszony do wyroku TSUE.

Jeśli miała to być gra na dwóch fortepianach - polskim i europejskim - to straszny zgrzyt, kakofonia i fałsz z tego wyszedł. Całkowita klapa.

Załatwił Donek

tkwl/Twitter