„To nie będzie proste, dlatego że (…) mamy pewne doświadczenia historyczne, i to bardzo realne, które pokazują, że strategia ‘huzia na Józia’, czyli najpierw będzie polaryzacja, a później się wszyscy zbierzemy wokół PO, ona po prostu nie działa. Tak sześć wyborów pod rząd zostało przegranych, choćby te prezydenckie, w których brałem udział” - powiedział na antenie TOK FM Szymon Hołownia, lider Polski 2050, w odpowiedzi na pytanie red. Jacka Żakowskiego, jak ma się udać stworzyć wspólną opozycję.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Czy Tusk szkodzi opozycji? Politycy Polski 2050 komentują sondaż dla wPolityce.pl. „Nie ma programu, pomysłu”

— Mucha krytycznie o PO. „Jedyną ofertą tej formacji jest anty-PiS. To za mało, aby wygrać”; „Po powrocie Tuska niewiele się zmieniło”

Co ciekawe, szef Polski 2050 wypowiedział słowa, które niektórzy mogą odebrać jako krytykę Donalda Tuska.

Musimy dziś doprowadzić do tego, żebyśmy wszyscy po tej stronie zrozumieli, że wybory, a wybory prezydenckie to pokazały, wygrywa się nie w Warszawie, tylko w Końskich i m.in. w Białymstoku

— mówił.

Są ludzie, którzy już nie chcą głosować na PiS, ale którzy nie wyobrażają sobie głosowania na Tuska. (…) My nie możemy ich zgubić w tym procesie, bo to się skończy jak zwykle

— zaznaczył.

„Przede wszystkim powinna być rozmowa o programie”

Hołownia przyznał, że opozycja powinna wypracowywać propozycje programowe, a nie tylko krytykować działania PiS.

Przede wszystkim powinna być rozmowa o programie i nie tylko o tym, od czego odchodzimy, tylko ku czemu idziemy. My będziemy wszystkimi kończynami politycznymi do takiej rozmowy dążyć

— podkreślił.

Nie ma takiego wariantu, w którym zjednoczona opozycja, jakkolwiek się zjednoczy, pokonuje PiS i Konfederację

— powiedział.

Lider Polski 2050 przyznaje, że duża cześć wyborców jego formacji nie chce, by Polska 2050 zbyt blisko wiązała się z PO.

Moi wyborcy w znacznej części nie wyobrażają sobie zbyt bliskich związków z PO

— mówił.

tkwl/TOK FM