Były szef MSWiA, obecnie poseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz podzielił się refleksją na temat niedzielnego protestu, na który zaprasza Donald Tusk. Przy okazji polityk opozycji postanowił zapisać do PiS-u… sanepid.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk wzywa do protestów. Co z obostrzeniami? Jest reakcja! Mazowiecki inspektor sanitarny: Zgromadzenie nie powinno się odbyć

W odniesieniu do manifestacji zapowiadanej przez Tuska, Sienkiewicz stwierdził, że bardzo czeka na to, aż „pisowski sanepid” zabroni protestu.

Bardzo czekam na stanowcze działanie pisowskiego sanepidu zabraniającego protestu przeciw wyprowadzaniu Polski z UE. Bardzo by to pomogło przekonać cześć moich rodaków, że praktycznie już jesteśmy poza Europą

— napisał Sienkiewicz na Twitterze.

Wpis byłego ministra ironicznie skomentował analityk ds. bezpieczeństwa Grzegorz Kuczyński.

Pisowski sanepid, pisowska SG, pisowskie wojsko, pisowskie służby, pisowska telewizja, pisowski Kościół Jak żyć pod tą pisowską okupacją. Już sześć lat.. To jest bohaterstwo jednak

Sanepid co prawda nie zabronił organizacji niedzielnej demonstracji w obronie członkostwa Polski w UE, tym niemniej wydał negatywną opinię w sprawie tego zgromadzenia.

Biorąc powyższe pod uwagę w ocenie Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego zgromadzenie, w którym zadeklarowano udział 200 osób, nie powinno się odbyć, gdyż narusza aktualny stan prawny i stanowi wysokie ryzyko transmisji wirusa wśród dużej liczby uczestników biorących udział w zgromadzeniu

— podkreślił Mazowiecki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

aja/Twitter