„Z punktu widzenia tych ludzi, którzy wydostali się na przykład z Afganistanu, Białoruś jest państwem ocenianym przez prawo międzynarodowe jako państwo bezpieczne. Jakkolwiek to brzmi idiotycznie, bo wiemy, jak jest traktowana białoruska opozycja, to w przypadku ludzi z Iraku, Afganistanu żadna krzywda im się nie dzieje, oni są zaopatrywani przez Białorusinów” - tłumaczył w programie „Jeden na jeden” w TVN24 Witold Waszczykowski, były szef MSZ, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- NASZ NEWS. Będzie nowa bariera na granicy! Szef MSWiA dla „Sieci”: „Tam będzie mnóstwo elektroniki. Buduje się tzw. perymetrię”

- Fala migracji wzrasta! Ponad 600 prób nielegalnego przekroczenia granicy. SG ujawnia także inne niepokojące dane

„Jesteśmy celem wielkiej akcji hybrydowej”

Waszczykowski pytany, czy zastanawia się, jaki los spotkał dzieci migrantów, przebywające wcześniej w Michałowie, odpowiedział przecząco.

Dlatego, że nie znam żadnych szczegółów tej sprawy. Polska nie powinna być obwiniana za to, co się tam dzieje, jesteśmy celem wielkiej akcji hybrydowej nie tylko Łukaszenki, ale wiadomo dzisiaj, że jest to za zgodą Rosji

—podkreślił.

Nie będę tej sprawy oceniał, bo nie znam szczegółów. (…) Nie wiem, jakie były okoliczności tej sprawy, czy to są dzieci bez rodziców czy opiekunów, może opiekunowie zostali po tamtej stronie

—dodał.

„Minister Kamiński broni Polski”

Europoseł dopytywany był również o konferencję, na której szef MSWiA pokazał zdjęcia mające pochodzić z telefonów osób, które nielegalnie przedostały się na terytorium Polski. Na kartach pamięci znaleziono zdjęcia, które sugerują że niektóre osoby mogą mieć skłonności zoofilskie czy pedofilskie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szokujące ustalenia służb ws. zatrzymanych imigrantów. Narkomani, dewianci, osoby powiązane z terroryzmem

Z tych materiałów, które widziałem, to są ludzie, którzy dostali się w sposób legalny na Białoruś. Oni uczestniczą w operacji Łukaszenki, wśród nich są ludzie, którzy mogą być groźni

—mówił Waszczykowski.

Minister Kamiński przyznał jasno, że dotyczy to pewnych incydentów, kilkudziesięciu osób

—podkreślił europoseł, dodając, że zaprezentowane na konferencji materiały „nie są sfałszowane, nie są sfabrykowane, są wyciągnięte przez służby z telefonów ludzi przechodzących przez Polskę”.

Były szef MSZ zaznaczył, że minister Kamiński ma pełne poparcie instytucji europejskich.

Minister Kamiński broni Polski i ma pełne poparcie instytucji europejskich. Nie słyszałem w Brukseli ani jednego słowa czy komentarzy, które by krytykowały to, co robi strona polska

—zaznaczył.

kk/TVN24