Cud przy Wiejskiej! "Ateiści cytujący Ewangelię, aborcjoniści opowiadający się za życiem..."; "Opozycja przeszła cudowne nawrócenie"

„Cuda, cuda, cuda” - podsumowuje czwartkowe obrady Sejmu Cezary Gmyz, korespondent TVP w Berlinie. Dziennikarz nie był jedynym widzem debaty, którego zaszokowało zachowanie posłów opozycji, zwłaszcza Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, którzy jeszcze przed niespełna rokiem otwarcie wspierali takie inicjatywy jak „Strajk Kobiet”. Parlamentarzyści obu partii, mimo iż nierzadko - pod płaszczykiem „rozdziału Kościoła od państwa” uderzają w katolicyzm i chrześcijaństwo, wczoraj mieli usta pełne cytatów z Ewangelii.

CZYTAJ TAKŻE:

-Podłe! Opozycja gra nieszczęściem dzieci. Fogiel: Łukaszenka będzie tych kobiet i dzieci wysłał o wiele więcej, bo widzi, że to jest skuteczne

-Skandaliczne zachowanie opozycji w Sejmie. Ile razy posłowie przeszkadzali w wystąpieniu szefa MSWiA? Sprawdź stenogram!

Gmyz: Cuda, cuda, cuda

Cofnijmy się o niecały rok - do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. Po październikowym wyroku jesień upłynęła na niemal codziennych protestach w całym kraju. W demonstracjach w obronie prawa do aborcji eugenicznej chętnie uczestniczyli politycy opozycji. Ci sami, którzy wczoraj skandowali w Sejmie: „Gdzie są dzieci”. Chętnie odwoływali się również do religii chrześcijańskiej i Ewangelii, czyli wartości, które na co dzień w przestrzeni publicznej raczej im przeszkadzają.

Cuda, cuda, cuda. Zatwardziali aborcjoniści opowiadający się za życiem, ateiści cytujący Ewangelię.

„Jeśli jest to w interesie Kremla, to można”

Również Samuel Pereira zauważył pewną niekonsekwencję w postępowaniu polityków opozycji.

„Żaden człowiek nie jest nielegalny”… chyba że to chore polskie dziecko w łonie matki - wtedy „wypierd**ać”

Można pod znakiem błyskawicy drzeć się na ulicy, że dzieciom chorym należy ograniczyć prawa człowieka, a później atakując polski rząd cytować Ewangelię z mównicy sejmowej? Jak jest to w interesie Kremla, to można

Podobne spostrzeżenia miała posłanka PiS Anna Kwiecień.

Dzisiaj w Sejmie okazało się ze opozycja która popiera aborcje polskich dzieci przeszła cudowne nawrócenie, okazało się ze są znawcami nauki Jana Pawła II, Pisma Świętego i nauki Kościoła katolickiego…wszystko aby udowodnić ze los dzieci imigrantów ich obchodzi..

Ewangelia ma to do siebie, że można cytować ją zawsze, wszędzie i bez żadnych przeszkód. Niestety, wielu robi to wybiórczo, wykorzystując mniejsze lub większe fragmenty do swoich celów. Dobrze, że opozycja poczuła potrzebę ewangelizacji bliźnich, jednak tę ewangelizację należałoby zacząć raczej od Łukaszenki i Putina, którzy doprowadzili do obecnej sytuacji na granicy.

aja/Twitter