Pobudka! Unia Europejska jasno mówi: do Polaków należy decyzja - chcecie być z nami czy nie, czyli my nie będziemy wam pomagać już w decydowaniu! - krzyczy (w przenośni i dosłownie, ponieważ cały „poruszający apel” napisany jest wersalikami) Andrzej Chyra na Instagramie. Znany aktor, obok wezwania do Polaków, aby wyszli na ulice (tak przynajmniej sugerowałyby hasztagi), zamieszcza swoją fotografię, na której pokazuje środkowy palec.

Chyra wściekły na aktorów

Od oburzonego aktora dostało się także jego kolegom po fachu. Dlaczego? Ponieważ na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni nie bardzo chcieli manifestować swoje poglądy.

Nie, to ja z pociągu, piekiełko czyli czerwień z aplikacji. Nikt tam o tym nawet nie szeptał. Kiedyś Festiwal był arena dla twórców, którzy manifestowali swoją niezależność i poglądy. Dziś wszyscy się chowają za filmami i chcą tylko mówić o sztuce, producenci, bo się boją o kasę na następne filmy. Nie wprost, ale stoją na straży budżetów, więc milcząco proszą SHUT UP* (na priv) jeśli ten festiwal się skończy bez żadnego słowa artystów o tym, że prawo jest w dupie, a zaraz wszyscy tam trafimy, jak się damy wykopać z UE, to na koniec wystosuje im wszystkim 🖕

— napisał w komentarzu pod postem (prawdopodobnie w odpowiedzi na komentarz dziennikarki Onet Kultura, Katarzyny Janowskiej, która sądziła, że Chyra zamieścił zdjęcia z „sesji z wieczoru w słusznej sprawie”).

Co tak wzburzyło aktora? Z podcastu portalu OKO.press - a konkretnie jego tytułu - Chyra wyciągnął wniosek, że Brukseli jest już wszystko jedno, czy Polska pozostanie w UE, czy też opuści Wspólnotę. Mówimy zresztą o rozmowie z europosłem Platformy Obywatelskiej Janem Olbrychtem, a więc politykiem partii, która od dłuższego czasu sugeruje, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wyprowadzi Polskę z Unii Europejskiej.

Środkowy palec i „osiem gwiazdek”

Takiego scenariusza obawia się również Andrzej Chyra. Jak wielu aktorów oraz innych artystów i celebrytów, odtwórca głównych ról w takich filmach jak m.in. „Komornik”, „W imię…” również uznał, że musi wypowiedzieć się na każdy temat, zwłaszcza dotyczący polityki (i wcale nie chodzi o to, że jako aktor nie powinien wypowiadać się o polityce - owszem, jest również obywatelem, więc tak jak każdemu - wolno mu to robić. Dobrze jednak, aby miało to jakiś sens, a nie było kolejną histeryczną tyradą).

Pobudka! Unia Europejska jasno mówi: do Polaków należy decyzja - chcecie być z nami czy nie, czyli my nie będziemy wam pomagać już w decydowaniu! Co sobie chcecie! Politycy nic nie zrobią! Tylko obywatelski sprzeciw na ulicach w wielkiej masie pokaże, czy jeszcze chcemy unii & * *

— napisał na Instagramie aktor. Zapozował również z wyciągniętym środkowym palcem.

Poruszający apel popularnego aktora.

Nie ma to jak wysoki poziom dyskusji. Środkowy palec - jest. „Je…ie PiS-u”- też. A do tego capslock i przesadnie emocjonalny ton. A poza tym - zupełne niezrozumienie tematu.

aja/Twitter