„Nie jestem spokojny, patrząc na pogłębianie podziału między Europą Wschodnią a Zachodnią, na działania hybrydowe i propagandowe prowadzone przeciwko Polsce” – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski na antenie Polskiego Radia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Minister Czarnek bez ogródek o działaniach Bartosza Kramka: Ten człowiek wystąpił przeciwko bezpieczeństwu państwa polskiego

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości był gościem „Sygnałów Dnia” Programu 1. Polskiego Radia. Prof. Krasnodębski mówił m.in. o problemie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.

Sytuacja jest poważna, Białoruś to mały, ale groźny reżim. Musimy wzmacniać nasze siły obronne, kraje UE muszą nauczyć się myślenia o polityce w kategoriach realnych

– stwierdził.

Zachód wydaje się być w poczuciu klęski, USA będą się koncentrowały na Chinach, mamy wybory w 2 krajach europejskich i mamy siły prorosyjskie wewnątrz UE. Jak nie wyciągniemy wniosków, to prowokacje białoruskie będą się nasilać

– dodał.

Porażka USA

Zwrócił też uwagę na sytuację Stanów Zjednoczonych.

Słabości wewnętrzne doprowadziły do tego, że tak potężne państwo jak USA doznało porażki z talibami, który nie pasuje do standardów nowoczesnej techniki wojskowej. To powinno nam dać do myślenia

– mówił prof. Krasnodębski.

Zdaniem europosła Prawa i Sprawiedliwości, przeciwko Polsce prowadzone są  działania hybrydowe i propagandowe.

Nie jestem spokojny, patrząc na pogłębianie podziału między Europą Wschodnią a Zachodnią, na działania hybrydowe i propagandowe prowadzone przeciwko Polsce, to są tendencje samobójcze, ale są siły odporne na ten rodzaj defetyzmu i myślenie

– powiedział.

Mówił też o możliwych reparacjach od Niemiec.

Niemcy nigdy nie czuli się zobowiązani, żeby zadośćuczynić Polakom, zawsze są tylko piękne

– stwierdził prof. Krasnodębski.

mly/PR1