Rafał Trzaskowski uciekł przed debatą z prezydentem Dudą. Zorganizował spotkanie z dziennikarzami w Lesznie. Kandydat Platformy otrzymał trudne pytanie. Jego odpowiedź była mocno nietypowa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oto „pluralizm” według Trzaskowskiego. Kandydat KO atakuje: Będę robił wszystko, żeby TVP Info zostało zlikwidowane

Jedna z zaproszonych na debatę dziennikarek poruszyła temat tzw. tęczowych rodzin, czyli par jednopłciowych wychowujących dzieci. Prezydent Andrzej Duda proponuje zmianę w konstytucji, która uniemożliwi adopcję przez pary homoseksualne. Zgodził się z nim Rafał Trzaskowski. Jego odpowiedź na debacie w Lesznie może zaskakiwać.

Trzaskowski pytany o adopcję dzieci przez homoseksualistów, mówił o … walce z nienawiścią.

Moje wypowiedzi są dosyć jasne. Walczę z nienawiścią. Walczę z wykluczeniem i zrobiłem bardzo dużo, by jasno powiedzieć, że jeżeli ktokolwiek próbuje Polki i Polaków na siebie, tak jak pan prezydent Andrzej Duda, cynicznie, a robi to władza dzisiejsza, to ja mówię jasne „nie”. I będę walczył z nienawiścią zawsze. Tego mnie samorząd nauczył, że trzeba stać przy wszystkich tych, którzy są atakowani

— stwierdził.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Nowatorska debata w Końskich! Prezydent Duda odpowie na pytania mieszkańców. Zabrakło Rafała Trzaskowskiego

Trzaskowski oszukuje wyborców?

Na koniec pozwolił sobie na wypowiedź, która może być zinterpretowana jako obietnica zmiany zdania w tej kwestii w najbliższym czasie.

Natomiast ja nigdy nie ukrywałem, że jeżeli chodzi o kwestię dotycząca adopcji, że ja jestem przeciw takiemu rozwiązaniu. Natomiast, wie pani, wszystko się dzisiaj zmienia

— powiedział kandydata Platformy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ważna deklaracja! Andrzej Duda: Dopóki jestem prezydentem nigdy nie zgodzę się na to, by w Polsce została dopuszczona eutanazja

mly/TVN